HP Elitebook x360 1030 G3 – biznes najwyższych lotów

Mimo, że szał na laptopy konwertowane nieco ucichł to nie znaczy, że zniknęły one z rynku. Wręcz przeciwnie, istnieją i maja się bardzo dobrze. Nie są to już urządzenia, które odbierane są jako gadżety, a trafiają one nawet do urządzeń określanych jako te premium oraz klasy biznesowej, której chociażby przedstawicielem jest testowany przeze mnie HP Elitebook x360 1030 G3. Ludzie biznesu coraz częściej pracują przecież poza biurem, a na rozłożenie laptopa nie zawsze jest miejsce. Dlatego dzięki specjalnym zawiasom 360 z eleganckiego i biznesowego ultrabooka zrobimy tablet.

Jakość wykonania HP Elitebook x360 1030 G3 to klasa światowa

Obudowa HP Elitebook x360 została wykonana z aluminium. Wszystko spasowane jest ze sobą idealnie. Żaden element nie odstaje i już na pierwszy rzut oka widać, że korzystamy z urządzenia premium. Warto również dodać, że obudowa sprawia wrażenie bardzo wytrzymałej. Żaden element korpusu nie ugina się pod większym naciskiem.

Jeśli lubicie zagłębiać się w detale i cieszą was najmniejsze drobnostki to szczególną uwagę zwrócicie na to w jaki sposób zostały przyozdobione krawędzie laptopa. Jest to zeszlifowane na połysk aluminium, które co prawda dodaje estetyce urządzenia kilka punktów, jednak działa też na jej niekorzyść. Materiał ten jest zdecydowanie bardziej podatny na zarysowania i po jakimś czasie na jego powierzchni pojawiają się rysy. Co prawda w niczym nie przeszkadzają, ale wpływają na estetykę. Wszystkie metalowe elementy, poza oczywiście krawędziami, są matowe co bardzo przypadło mi do gustu. Taki zabieg zastosowano nawet w przypadku touchpada oraz czytnika linii papilarnych.

HP Elitebook 360X oferuje rozsądną wagę

Zawiasy urządzenia trzymają bardzo dobrze. Ekran nawet po gwałtowniejszych ruchach nie opada. Trzeba pamiętać, że jest to 2-w-1, czyli laptop i tablet zamknięte w jednej obudowie. Czego mi tutaj brakuje? Preferowałbym cieńsze ramki wokół ekranu. Laptopie waży 1,25 kg. Taka waga pozowali nam na bezproblemowe podróżowanie z laptopem. Będzie on ledwo zauważalny w plecaku czy torbie.

Czegoś mi tutaj zabrakło

Po lewej stronie znajdziemy gniazdo USB 3.0 oraz audio jack 3,5 mm. Po drugiej stronie portów jest znacznie więcej. Są tam dwa złącza USB typu C oraz pełnowymiarowy port HDMI. Zabrakło mi dodatkowego tradycyjnego gniazda USB 3.0. Niekiedy przecież zdarza się, że trzeba podłączyć dwa urządzenia. Wtedy musiałem sięgać po HUB, bądź odpinać sprzęt zajmujący port USB.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama