Szkoda. Tyle można napisać o decyzji, którą podjął Intel. Fabryka procesorów powstanie w Niemczech, a nie w Polsce. Plusem budowy fabryki w Europie jest oczywiście niezależność od Tajwanu, a to z kolei może przyspieszyć rozwój technologii.
Fabryka procesorów Intel powstanie w Niemczech
Największy na świecie producent układów scalonych planuje zainwestować w Unii Europejskiej aż 80 miliardów euro w przeciągu najbliższych dziesięciu lat. Oczywiście, chodzi o uniezależnienie się od chińskich fabryk, a także tych, które mieszczą się na Tajwanie. Ostatecznie amerykańskie przedsiębiorstwo zdecydowało, że ogromna fabryka półprzewodników ma powstać w Niemczech, a konkretnie w Magdeburgu. Intel ma w nią zainwestować aż 17 miliardów euro. Mają również powstać we Francji tak zwane lokalizacje badawczo-rozwojowe. Amerykanie będą inwestować także w Irlandii, Polsce, Hiszpanii oraz we Włoszech.
Nasuwa się pytanie, dlaczego Fabryka procesorów Intel powstanie w Niemczech, a nie na przykład w Polsce? Głównie chodzi o lokalizację, infrastrukturę, ekosystem dostawców oraz klientów, a także utalentowane kadry. Małym pocieszeniem może być dla nas to, że Intel planuje rozbudować centrum badawczo-rozwojowe, które mieści się w Gdańsku. Według prognoz, miejsce to ma zwiększyć się aż o połowę. W nadmorskiej miejscowości ulokowane są laboratoria, które opracowują rozwiązania w dziedzinie audio, centrów danych, przetwarzania w chmurze.
Intel buduje fabrykę w Madeburgu
Budowa rozpocznie się już w przyszłym roku, natomiast produkcja procesorów planowana jest na 2027 rok. Fabryka Intela w Niemczech ma zagwarantować siedem tysięcy miejsc pracy. Szczegóły na temat planów amerykańskiego przedsiębiorstwa można znaleźć klikając tutaj.
Sprawdź również inne nasze publikacje z kategorii nowe technologie.
