Sytuacja na świecie w ostatnich miesiącach jest wyjątkowo napięta. Pandemia koronawirusa (COVID-19) zbiera ogromne, śmiertelne żniwo. Jego statystyki z dnia na dzień robią się coraz bardziej zatrważające. Odbija się to na praktycznie wszystkich płaszczyznach życia ogromnej liczby ludzi. Paraliżuje także producentów we wszystkich branżach, w tym też rynek smartfonów. W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się między innymi o tym, że produkcja iPhone 12 i reszty modeli z nadchodzącej generacji smartfonów od Apple zostanie opóźniona, a premiera ma być odłożona na inny termin.
Koronawirus pustoszy świat technologii
Kilka dni temu pisaliśmy już na łamach naszego portalu na temat przesunięcia premiery iPhone 9. Teraz pewnym jest, że zarząd Apple postanowił przesunąć także premierę iPhone 12. Wszystko spowodowane jest szerzącą się pandemią koronawirusa (COVID-19), która swe źródła ma w Chinach. A to w Państwie Środka właśnie zdecydowana część producentów (w tym Apple) umieszcza swoje fabryki. Gdy wybuchła epidemia, państwo zatrzymało się. Fabryki stanęły, Chiny zamknęły granice. Oznaczało to paraliż wielu branż na świecie.
Apple iPhone 12 będzie miało premierę w późniejszym terminie
W wyniku tego kryzysu, Apple zmuszone było zaplanować premierę iPhone z serii 12 dopiero na październik. Jednym z powodów tego jest fakt, iż ktoś musiał testować prototypy najnowszych produktów. Jednak obecna sytuacja uniemożliwia dotarcie do Chin testerom, co w dalszym ciągu przedłuża proces wdrożenia nowego produktu.
Nie możemy mieć także pewności, że premiera nowych produktów giganta z Cupertino będzie miała miejsce nawet w październiku. Wszystko zależy od tego, jak rozwija się sytuacja związana z pandemią koronawirusa. Miejmy nadzieję, że COVID-19 przestanie już siać zamęt na świecie, a gospodarka powoli zacznie wracać do normalności.
Źródło: wccftech.com