Wczorajszy mecz Polski z Islandią nie był najlepszym spotkaniem reprezentacji prowadzonej przez Paulo Sousę. W wyjściowym składzie znalazł się Robert Lewandowski, który przedwcześnie poprosił o zmianę. Czy z kapitanem reprezentacji Polski jest wszystko w porządku?
Lewandowski zmieniony przez Świderskiego, choć nie taki był plan
Ostatni mecz przed Euro 2020 rozegrany na Inea Stadion w Poznaniu zakończył się remisem. Islandia strzeliła dwie bramki, które w dużej mierze wynikały z błędnego ustawienia się polskich zawodników. Reprezentacja Polski za każdym więc razem musiała gonić wynik. Pierwsza bramka padła po tytanicznej pracy Roberta Lewandowskiego, który w środku pola przeszedł kilku zawodników, dzięki czemu Piotr Zieliński umieścił piłkę w siatce Islandii.
Druga bramka wpadła w końcówce i jej autorem został Karol Świderski, który zmienił naszego kapitana. Jak przyznał strzelec gola, miał on zmienić zupełnie innego zawodnika, jednak Robert Lewandowski, w 81. minucie, poprosił o zmianę. Sytuacja ta sprawiła, że pojawiły się obawy dotyczące zdrowia zawodnika. Niedługo potem pojawiły się informacje na temat dyspozycji kapitana reprezentacji Polski. Na całe szczęście zmiana, o którą poprosił kapitan, nie była podyktowana żadnym urazem. Lewy jest w pełni zdrowy, a na zmianę miały wpływ inne czynniki. Nie wiadomo jednak jakie, ale wiadomość, że kapitan reprezentacji Polski jest w pełni zdrowy, jest tutaj najważniejsza.
Paulo Sousa ma twardy orzech do zgryzienia. Wszystko przez kontuzje
Niestety, Paulo Sousa podczas swojej przygody z reprezentacją Polski nie może liczyć na szczęście, jeśli chodzi o zdrowie powołanych zawodników. Kilka miesięcy przed Mistrzostwami Europy poważnych kontuzji nabawili się Krystian Bielik oraz Jacek Góralski, którzy zerwali więzadła krzyżowe. Uraz w meczu z Andorą, sprawił, że Lewandowski nie zagrał z Anglią. W późniejszym czasie, kontuzji wykluczającej z ME2020 doznali Krzysztof Piątek oraz Arkadiusz Reca..
Przeczytaj także: Arkadiusz Milik nie jedzie na EURO 2020!
Ostatnim zawodnikiem, który nie pojedzie na Mistrzostwa Europy, jest Arkadiusz Milik. Jeszcze kilka dni temu wszystko wskazywało na to, że napastnik Olympique Marsylia wyleczy uraz i będzie gotów do gry. Niestety, zarówno PZPN, jak i sam Arkadiusz Milik potwierdzili, że udział zawodnika na Euro 2020 jest niemożliwy. Co więcej, mniejsze urazy leczą także Jan Bednarek czy Bartosz Bereszyński, czyli podstawowi zawodnicy kadry. Na całe Robert Lewandowski nie dołączył do tej grupy.
