Netflix w ostatnim czasie zalicza spory spadek subskrypcji i pierwsza połowa z pewnością nie należała do giganta streamingowego. Analitycy firmy przewidują, że druga połowa roku będzie zdecydowanie lepsza. Niemniej jednak podczas sprawozdania wyników za II kwartał II, szef firmy podzielił się ciekawymi spostrzeżeniami dotyczącymi klasycznej telewizji.
Szef platformy Netflix twierdzi, że telewizja linearna powoli umiera
Bardziej rozumiejące technologie pokolenie przestaje korzystać z klasycznej telewizji. Większość przenosi się na serwisy streamingowe, które pozwalają na oglądanie dowolnych seriali i filmów niezależnie od tego, gdzie się znajdujemy i o której godzinie chcemy je obejrzeć. Czasy, w których czekało się na dany program w TV już dawno minęły.
Przeczytaj także: Apple Watch 8 w końcu wprowadzi gruntowne zmiany!
Podczas sprawozdania wyników przez firmę Netflix szef giganta streamingowego podzielił się bardzo ciekawymi spostrzeżeniami Według Reed’a Hestingsa klasyczna telewizja przestanie istnieć w ciągu najbliższej dekady. Zainteresowanie takimi usługami spada, a większą uwagę konsumentów przykuwają właśnie serwisy streamingowe oraz internet.
Koniec klasycznej telewizji już niebawem?
Słowa Reed’a Hastingsa nie powinny być dla nikogo szokujące. Serwisy streamingowe oraz internet zdominowały klasyczne media. Kiedyś bardzo popularne gazety odchodzą w zapomnienie, a redakcje przenoszą się do sieci. Wkrótce podobnie może stać się z klasyczną telewizją, która według szefa platformy Netflix zniknie w ciągu od 5 do 10 lat.
Serwisy streamingowe mocno zdominowały rynek. Obecnie możemy korzystać z platformy Netflix, HBO Max, Disney+ czy Amazon Prime Video, a to tylko te najpopularniejsze w naszym kraju. Na rynku znajdziemy o wiele więcej serwisów, które oferują tego typu usługi. Wydaje się więc, że rzeczywiście klasyczna telewizja wkrótce może całkowicie zniknąć.
Źródło: Variety
