Pierwszy Mercedes-AMG One spośród zaledwie 275 sztuk wyjechał właśnie na publiczne drogi. To najszybszy samochód na torach Nurburgring, Hockenheim i Red Bull Ring, którego serce wywodzi się z Formuły 1.
Oficjalnie nie ma informacji do kogo trafi pierwszy z 275 egzemplarzy One. Jednak jest już kilka osób, które poinformowały o jego zamówieniu. Dwie sztuki z pewnością trafią w ręce Lewisa Hamiltona, z czego jedna w ręce jego ojca, Anthony. Kolejna do kolegi z zespołu, czyli Nico Rosberga. Wiadomo jeszcze, że również biznesman Manny Khoshbin, aktor Mark Wahlberg oraz tenisista Ion Tiriac staną się szczęśliwymi posiadaczami Mercedes-AMG One.
Pierwszy Mercedes-AMG One
Od pierwszej premiery na Frankfurt Motor Show minęło już ponad 5 lat. A dopiero w czerwcu zeszłego roku pojawiła się pierwsza oficjalna wersja. Mercedes-AMG One produkowany jest od sierpnia 2022 roku w fabryce Coventry w Wielkiej Brytanii, gdzie na 16 stacjach montażowych i testowych powstaje to arcydzieło niemieckiej inżynierii. Natomiast technologia została opracowana przez zespół specjalistów, zajmujących się na co dzień ulepszaniem technologii Mercedes-AMG High Performance Powertrains w Brixworth.
Pod “maską” znajduje się silnik V6 o pojemności 1.6 litra zaczerpnięty z bolidu F1. Jednak, żeby dostosować go do norm Euro 6 inżynierowie potrzebowali dodać ogrom zmian. Przede wszystkim wysoko obrotowy bieg jałowy został obniżony z 5000 rpm do zaledwie 1200 rpm i dodano również aż 4 silniki elektryczne, przez co auto zyskało napęd na wszystkie 4 koła i silnik kręcący się do aż 11 000 obr/min. Co ciekawe, co każde 50 000 kilometrów silnik nadaje się do generalnego remontu, lecz osobiście wątpię aby to auto często osiągało takie przebiegi. Ale taka jest cena 580 konnego V6 z F1 (moc maksymalna 1063 KM).
Według mnie, tak na marginesie, z wyglądu pierwszy Mercedes-AMG One jest dość subtelny. Cały czarny z akcentami turkusowego koloru Petronas Green i paroma akcentami, jak czerwona wstawka na wlocie powietrza na dachu, napis AMG na grillu, czy drobne gwiazdki w tylnej części.