Elektryczny Mustang o taniej o 60 tys zł. Nie ma chętnych?

Początek końca samochodów elektrycznych? Tak duże obniżki są spowodowane brakiem zainteresowania czy polityką cenową chińskich marek?
Elektryczny Ford Mustang Mach-E. Elektryczny Ford Mustang Mach-E.
Elektryczny Ford Mustang Mach-E.

Samochody na prąd są bardzo drogie. Zdecydowanie, za drogie. A tu proszę, elektryczny Mustang został „przeceniony” o 60 tysięcy złotych. Czy to oznacza, że ci, którzy mieli kupić elektryka, zrobili to, a teraz chętnych na tego typu auta zaczyna brakować?

Samochody elektryczne, przynajmniej w mojej opinii to taki zlepek sprzeczności. Co mam na myśli? Z jednej strony są wygodne, ciche i szybkie. Z drugiej natomiast ich używanie, jeśli nie macie dostępu do domowej ładowarki jest uciążliwe i bardzo drogie. Jeździłem przez tydzień elektrycznym Fordem Mustangiem Mach-E. Szkoda, że producent nazwał tego crossovera właśnie tak. Jak dla mnie on nie ma nic wspólnego z amerykańskim klasykiem. OK, może poza nazwą i tym, że jest mistrzem prostej. Tak czy inaczej, producent zdecydował się na obniżkę cen. I co ciekawe, to nie są jakieś tam małe rabaty. Różnice wynoszą nawet 60 tysięcy złotych!

Elektryczny Ford Mustang Mach-E.
Elektryczny Mustang Mach-E.

Elektryczny Mustang ma nowy cennik. Jest znacznie tańszy

Zacznijmy od tego, że nowy elektryczny Mustang został „zaktualizowany”. Przede wszystkim producent pozbywa się kobaltu z baterii. Teraz będzie wykorzystywać akumulatory litowo-żelazowo-fosforanowe. Nieznacznie, ale jednak, zwiększy się pojemność baterii. To ma oznaczać większy zasięg, chociaż wszyscy dobrze wiemy jak jest, szczególnie zimą. Sprawdźcie, jakie przygody miałem podczas zimowych testów Enyaq Coupé RS. Zaktualizowane elektryczne Mustangi mają również oferować większą moc ładowania. Mowa o 150 kW DC zamiast 115 kW. To duża różnica, bo przyspieszy czas, który musimy stracić na ładowanie baterii.

Elektryczny Ford Mustang Mach-E.
Elektryczny Mustang Mach-E.

Oprócz tych zmian, nowy Mustang Mach-E ma oferować większą bazową moc w przypadku napędu na cztery koła. Zamiast 269 KM będziemy mogli cieszyć się aż 315 KM. Oprócz tego ma zwiększyć się wydajność systemu ogrzewania (hehe, dobrze wiedzą, że elektryki mają z tym problem), a także zmodyfikowano zawieszenie aby było bardziej komfortowe. Swoją drogą, popatrzcie. Producenci traktują te auta elektryczne w pewnym stopniu jak jakieś technologiczne gadżety. Tu aktualizacja, tam aktualizacja. A co mają powiedzieć ci, którzy kupili takie auto kilka lat temu? Mają przestarzałe zabawki? Zupełnie jak w przypadku smartfonów czy innej elektroniki.

Nowy cennik Forda Mustanga Mach-E w Polsce. JEst znacznie taniej

Jak wygląda cennik elektrycznego Mustanga na 2024 rok? Sami zobaczcie. Największą obniżkę można zaobserwować przy wariancie na cztery koła z mniejszą baterią.

  • Mach-E 269 KM 75 kWh RWD – od 219 500 zł (obniżka o 50 050 zł),
  • Premium 294 KM 98 kWh RWD – od 279 500 zł (obniżka o 34 350 zł),
  • Premium 269 KM 75 kWh AWD – od 247 500 zł (obniżka o 60 350 zł),
  • Premium 351 KM 98 kWh WD – od 298 000 zł (obniżka o 47 850 zł),
  • GT 487 KM 98 kWh AWD – od 358 000 zł (obniżka o 32 850 zł).
Elektryczny Ford Mustang Mach-E.
Elektryczny Mustang Mach-E.

Nasuwa się pytanie – dlaczego Ford zdecydował się na tak duże obniżki cen? Czy chodzi o atrakcyjne ceny jakie oferuje amerykańska Tesla? A może faktycznie tych samochodów nikt nie chce? Słyszymy coraz częściej o zamykanych fabrykach, o problemach technicznych z tymi autami. Z resztą, czy widzieliście jak wygląda rynek używanych samochodów elektrycznych? No właśnie. Jest to spory problem. Może dlatego Ford tak mocno obniża ceny, gdyż nie ma chętnych na auta elektryczne. Swoją drogą, zirytowałbym się mocno, gdyby moje auto po roku nie było już „aktualne technologicznie”.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama