Nawet nie spodziewałem się, że produkt polskiej marki FroGum może okazać się tak potrzebny w traktorze. Dlatego też jeśli prowadzisz gospodarstwo rolne, zerknij na to, co do oferty wprowadziła wspomniana firma.
Nie wiem czy wszyscy czytelnicy mieli styczność ze sprzętem rolniczym ale każdy raczej domyśla się, że np. do takiego ciągnika czy kombajnu nie wchodzi się w eleganckim obuwiu, a raczej w takim, które może po chwili być brudne. Nie oszukujmy się – takie traktory mogą być często o wiele droższe od samochodów, którymi poruszamy się na co dzień. Warto więc o taki sprzęt dbać, prawda? Pomyślała o tym polska firma FroGum przygotowując produkt, który pozwoli utrzymać o wiele lepszą czystość w kabinie sprzętu rolniczego.
Prowadzisz gospodarstwo? Marka FroGum ma coś dla Ciebie
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że utrzymanie kabiny w czystości może być nie lada wyzwaniem. Nic w tym dziwnego – wiosną czy jesienią na polach zbiera się od groma mokrej ziemi, z kolei latem rolnicy mają styczność z wielką ilością kurzu i pyłu. To oznacza, że w ciągniku czy innej maszynie rolniczej może panować wieczny nieporządek. No właśnie – może, ale nie musi! I tutaj wkracza polski producent FroGum, który zaprezentował ofertę skierowaną przede wszystkim do rolników.
Mowa o dywanikach MudMax, które zostały zaprojektowane tak, aby podłoga kabiny była chroniona przed wszelakimi zanieczyszczeniami, w tym także wodą. Marka wykorzystała do produkcji wspomnianego ogumienia materiał TPE, który ma cechować się dużą wytrzymałością, a także odpornością na uszkodzenia. Warto dodać, że dywaniki nie reagują z większością związków chemicznych, co wydłuży ich żywotność.
Producent projektując MudMax pomyślał o wysokich rantach, usztywnionych krawędziach i specjalnych rowkach, które sprawiają, że brud nie wyjdzie poza dywanik. Plusem jest również specjalna antypoślizgowa struktura, która pomoże uniknąć przypadkowym poślizgom podczas wchodzenia lub wychodzenia z kabiny maszyny rolniczej. Spód dywaników FroGum MudMax został zaprojektowany tak, aby nie przesuwał się podczas jazdy. Brzmi ciekawie, prawda?
Sprawdź inne nasze artykuły z kategorii motoryzacja.