843
Views

Ranking smartfonów marzec 2019. Na co zwracać uwagę podczas zakupu

Wydając mało, nie można oczekiwać cudów po nowym urządzeniu. Ta prosta zasada idealnie sprawdza się w każdej branży, nie tylko telefonowej. Na szczęście poziom zaawansowania smartfonów jest na tyle wysoki, że nawet typowo budżetowe modele, kosztujące mniej niż 500 złotych, nie przyprawią właściciela o nerwicę.

 

1. Podzespoły

To od Waszego wyboru zależy, jak mocny ma być smarfon, aczkolwiek pewne cechy musi on spełniać odgórnie. Tyczy się to przede wszystkim pamięci RAM oraz pamięci wbudowanej. W przypadku tej pierwszej minimum, aby smartfon chodził w miarę płynnie wynosi 2 GB, aczkolwiek najczęściej smartfony posiadają już min. 3 GB. Tej drugiej – 16 GB, aby pomieścić podstawowe pliki. Telefon wydany w 2018 roku w danym przedziale cenowym powinien posiadać pamięć rzędu:

  • < 599 zł – minimum to 16 GB, zalecane 32 GB
  • 600–1499 zł – minimum to 32 GB, zalecane 64 GB
  • 1500–1999 zł – minimum to 32 GB, zalecane 64 lub nawet 128 GB
  • 2000–2999 zł – przedział 64–128 GB będzie optymalnym rozwiązaniem
  • powyżej 3000 zł – minimum to 64, zalecane 128, a nawet 256 GB

Przyda się także slot na kartę pamięci microSD – szczególnie w tych smartfonach, które na pokładzie mają do 32 GB pamięci wbudowanej. W modelach, które mają 64–128 GB pamięci, nie jest ona aż tak potrzebna.

Procesor to osobna kwestia. Standardem w najtańszych smartfonach jest coś na poziomie układów:

  • Snapdragon 425/435/615/617
  • MediaTek MT6737/MT6750

Średnia (i średnio-wyższa) półka wydajnościowa to:

  • Snapdragon 450/625/630/636/650
  • Kirin 655/658/659
  • Exynos 7870 Octa/7872/7885
  • MediaTek MT6750T/Helio P20 (MT6757)/P23/P25/P30

Typowo wydajne (wyższa półka) smartfony natomiast zaopatrzono w układy:

  • Snapdragon 660/710/820/821/835/845
  • Kirin 950/960/970
  • Exynos 8890/8895/9810
  • MediaTek X30/P60/P70

 

2. Bateria

To bardzo ważny element smartfona. Jeśli zależy Wam na żywotności urządzenia, kierujcie się jak największą pojemnością akumulatora. Zdarza się jednak ta, że “słaba” na papierze bateria potrafi trzymać bardzo długo, dzięki dobrej optymalizacji samego systemu (np. smartfony Motoroli). Smartfony z przedziału 600–1000 zł czasem posiadają funkcję szybkiego ładowania. W droższych modelach, zaczynających się od kwoty 1500 złotych, szybkie ładowanie to już praktycznie przymusowy standard.

 

3. Obudowa, jakość wykonania

Najtańsze smartfony zbudowano z plastiku. Tutaj wręcz nie możecie oczekiwać innego materiału. Wszak skądś się bierze ta niska cena, prawda? Nie dość że plastik, to i malowanie na słabym poziomie – odpryski czy zarysowania po niedługim czasie staną się normą.

Smartfony w przedziale 500–1000 złotych to już taka mieszanka. Można spotkać dużo plastikowych, ale znajdą się też i te metalowe. Kwestia producenta i modelu. W półce cenowej 1000–2000 złotych urządzenia wykonane są zazwyczaj z metalu, choć też i szkło się tutaj znajdzie – szczególnie w smartfonach powyżej 1500 złotych.

Powyżej 2000 złotych czeka nas już najwyższa jakość. Na ogół materiałem przewodnim jest tu szkło, bo takie są teraz na rynku trendy wzornicze. Zaletą szklanych konstrukcji jest fakt, że zazwyczaj idą w parze z bezprzewodowym ładowaniem.

 

4. Wodoszczelność i pyłoszczelność

Jak ktoś chce mieć smartfon odporny na wodę lub kurz, to powinien sprawdzić modele wspierające standard IP67/68. Nie trzeba przy tym wydawać kosmicznych kwot, bowiem już modele od 1000 złotych są wyposażone w takie przydatne innowacje.

 

5. Jakiego typu chcesz wyświetlacz?

To zasadne pytanie. W ciągu ostatniego roku trendem dominującym w smartfonowych wyświetlaczach stały się proporcje 18:9, aczkolwiek absolutnie nie odrzucam smartfonów z klasycznym 16:9. Druga nowość to notch, aczkolwiek ten wpisał się już na dobre na karty historii smartfonów i, co ciekawe producenci powoli przestają go stosować. Plus tego rozwiązania jest taki, że większość telefonów z ekranem 18:9 ma też cieńsze ramki nad i pod wyświetlaczem. Dzięki temu smartfony są po prostu niższe od ich odpowiedników z wyświetlaczami 16:9.

 

6. Jaką matrycę masz do wyboru?

To kolejne dobre pytanie. Smartfon kosztujący mniej niż 300–350 zł często posiada wyświetlacz LCD w technologii TN, jednak najlepiej z góry odrzucić ten typ matrycy. Dołóżcie te 100–150 złotych i radujcie się pełnym ekranem typu IPS. Ten typ oferuje dużo lepsze kąty widzenia i kolory. W granicy 1000 złotych dobry IPS to standard. Ponadto w tej cenie są już na rynku dostępne modele z ekranem typu AMOLED – i o dziwo nie jest ich mało (głównie “chińczyki”). Z dużych marek prym wiedzie tu Samsung, montując ekrany typu AMOLED do budżetowej serii “J”. Jednakże nie każdy lubi tego typu wyświetlacz, który cechuje się cukierkowymi wręcz kolorami. Dlatego tutaj wchodzą indywidualne preferencje danego użytkownika.

Jaką powinien mieć rozdzielczość smartfon w 2019 roku – Full HD, Full HD+, wyższą? Obecnym standardem jest z kolei rozdzielczość Full HD/Full HD+. Tę drugą stosuje się nawet w niektórych flagowcach z roku 2018 (Huawei P20). Najdroższe modele dysponują rozdzielczością wyższą od Full HD+ (np: 1440×2960 w S9+).

 

7. Aparat

Aparat to integralna część każdego smartfona. Nie ma bowiem smartfona bez aparatu (swego czasu były takie wynalazki, ale szybko o nich zapomniano) lub teraz aparatów, ponieważ większość ma już minimum dwa obiektywy. Są to złożone podzespoły, na których jakość wpływają wszystkie pojedyncze elementy.

Jednym z nich jest obiektyw optyczny. Im mniejsza przysłona, tym oczywiście lepiej, bo więcej światła z otoczenia wpadnie w oko aparatu. W tanich telefonach producenci zazwyczaj umieszczają optykę rzędu f/2.0–f/2.4. W półce średniej rządzą obiektywy rzędu f/1.9–f/1.7. Najjaśniejsze, oferujące niezwykle wysoką światłoczułość obiektywy rzędu f/1.5–f/1.8 dostępne są tylko w najdroższych modelach – zazwyczaj tych kosztujących powyżej 2000 złotych. Główną zaletą bardzo jasnego obiektywu jest to, że zapewni on o wiele lepszej jakości zdjęcia w słabym świetle – mowa tu szczególnie o nocnych fotkach. Na szczęście dziś nawet najtańsze modele smartfonów potrafią robić znośne zdjęcia – z tym, że na ogół do tego muszą być dobre warunki oświetleniowe.

W ciągu ostatnich miesięcy nasilił się trend na stosowanie w smartfonach podwójnych aparatów. Na ogół jest tak, że jeden z obiektywów jest szerokokątny (np. w smartfonach LG lub Motoroli), a drugi przybliża obraz (zoom optyczny). Podwójny aparat często wykorzystywany jest też do uzyskania głębi ostrości, choć efekt ten da się stworzyć programowo nawet na pojedynczym aparacie. Oprócz tego niektórzy producenci (np. Huawei) stosują aparaty monochromatyczne, czyli dające czarno-białe kolory.

Jeśli chodzi o kwestię nagrywania, panują zasady takie same jak przy obiektywie. Im lepszy, czyli droższy telefon, tym lepszej jakości materiał wideo nagra. Smartfony kosztujące do 500–600 złotych oferują z reguły wideo na maksymalnym poziomie 1920×1080 przy 30 kl./s. Smartfonowa klasa średnia (czyli 1000–2000 złotych) na ogół nagrywa materiały w jakości 1080p/30 fps lub ewentualnie 1080p/60 fps. Technologia nie stoi jednak w miejscu (a co za tym idzie – tanieje i może być dostępna dla szerszego grona odbiorców), dlatego nie dziwne jest, że coraz więcej modeli z tej półki cenowej oferuje nagrywanie filmów nawet w 4K Ultra HD przy 30 fps wraz ze stabilizacją optyczną. Standardem jest jednak wciąż 1080/30 lub 1080/60.

Najdroższe modele (te powyżej 2000 zł) w standardzie oferują już nagrania 4K/60 fps i stabilizację optyczną na każdym aparacie oraz szybki, celny (np. laserowy) autofocus.

 

8. Złącza i porty łączności

Smartfon wydany w 2018/2019 w idealnym scenariuszu powinien na wyposażeniu posiadać szereg niezbędnych złącz, do których należą:

  • USB-C,
  • Bluetooth w wersji 4.2 minimum,
  • WiFi 2.4/5 GHz – dwuzakresowe,
  • moduł NFC (jednak nie każdy musi go potrzebować),
  • złącze jack 3.5 mm – jeśli mamy taką możliwość (bo, jak wiemy, aktualnie jest trend usuwania go ze smartfonów),
  • dioda powiadomień.

 

9. System

Po pierwsze: najlepiej, aby był możliwie jak najnowszy. Androidowy smartfon wydany w roku 2018 roku powinien na pokładzie posiadać minimum wersję 8.0 Oreo.

Po drugie: posiadany system nie musi być „czysty”. Jest bowiem masa osób, które bardzo lubują się w różnorodnych nakładkach producenckich (ja akurat wolę czystego Androida, którego oferuje np. Motorola).

Po trzecie: ważną kwestią jest dobra optymalizacja całego systemu. Nierzadko jest tak, że na papierze smartfon posiada wydajne podzespoły techniczne, a podczas pracy sprawia wrażenie mułowatego, ociężałego.

Wiecie już na co zwrócić uwagę podczas zakupu urządzenia. Sprawdźcie więc najnowszy ranking smartfonów marzec 2019. Poznacie w nim polecane modele, którymi warto się zainteresować.

Jaki smartfon wybrać? Nie jest to łatwe pytanie

Jaki smartfon wybrać? Nie jest to łatwe pytanie

 

1 2 3 4 5 6 7 8

Kategoria artykułu
Nowe technologie
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

    Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.