Uważaj, uważaj. Masz świetną okazję by oszczędzić. Roboty sprzątające Narwal są teraz oferowane w bardzo dobrych cenach. Jesień to taki czas, kiedy coraz chętniej zaszywamy się w domu z herbatą, kocem i serialem. Niestety, im więcej czasu spędzamy w czterech ścianach, tym bardziej widać każdy kurz, każdy okruszek i każde psie kłaczki, które jakimś cudem pojawiają się nawet tam, gdzie pies nigdy nie był. Na szczęście nie musisz zamieniać się w domowego kopciuszka — wystarczy, że dasz się wyręczyć technologii.

Narwal, jeden z największych producentów robotów sprzątających na świecie, ruszył właśnie z jesienną promocją, która aż prosi się o wykorzystanie. Przez październik i listopad można dorwać topowe roboty sprzątające Narwal w naprawdę atrakcyjnych cenach. Mówimy tu o takich maszynach, które nie tylko odkurzą i umyją podłogę, ale też same wyczyszczą swoje mopy, opróżnią pojemniki na kurz, a nawet wysuszą wszystko ciepłym powietrzem. Brzmi jak bajka? A to dopiero początek.
Narwal Freo Z10 Ultra – pełna automatyzacja i potężna moc
To sprzęt dla tych, którzy lubią mieć idealny porządek, ale niekoniecznie chcą się do tego przyczyniać. Freo Z10 Ultra oferuje potężną moc ssania – aż 18 000 Pa, a jego sztuczna inteligencja DirtSense 2.0 dba o to, by żadna drobinka kurzu nie miała szansy przetrwać. Podwójne kamery RGB analizują przestrzeń w czasie rzeczywistym, a trójkątna nakładka mopa EdgeReach™ dociera nawet do narożników.
Wisienką na torcie jest automatyczna stacja, która pierze mopy w gorącej wodzie (do 75°C), suszy je i opróżnia pojemnik na kurz. Można więc naprawdę zapomnieć o sprzątaniu. Do końca października ten model kosztuje 3 499 zł zamiast 5 999 zł – czyli prawie 2,5 tysiąca złotych taniej.

Narwal Freo Z10 – solidny pomocnik do codziennego sprzątania
Jeśli szukasz czegoś równie sprytnego, ale w niższej cenie, Freo Z10 to złoty środek. Oferuje moc ssania 15 000 Pa i system MopExtend, który potrafi wysunąć mopa, by doczyścić trudno dostępne miejsca przy listwach czy pod meblami.
Na uwagę zasługuje też technologia DualFlow Tangle-Free — czyli koniec z włosami zaplątanymi w szczotki. Stacja bazowa sama myje i suszy mopy, a także kompresuje kurz, dzięki czemu pojemnik możesz opróżniać raz na… 120 dni. Cena? 2 399 zł zamiast 4 999 zł. Trudno o lepszy deal.

Narwal Freo Z Ultra – czystość bez dotykania czegokolwiek
Z kolei Freo Z Ultra to model dla tych, którzy chcą, by robot sprzątał dosłownie sam. Moc ssania 8 200 Pa, skuteczność czyszczenia na poziomie 99% i system LiDAR SLAM 4.0 sprawiają, że sprzęt porusza się logicznie, omijając wszystko, co stanie mu na drodze — od dziecięcych klocków po nogi od krzeseł.
Jest też DirtSense, czyli funkcja, która sprawdza, czy podłoga jest naprawdę czysta. Jeśli nie, robot po prostu myje ją jeszcze raz. Stacja dokująca czyści, suszy i dozuje detergent — Ty tylko patrzysz, jak Twój dom lśni. Do końca października cena wynosi 2 599 zł zamiast 3 799 zł.

Narwal Freo X Ultra – kompaktowy, ale potężny
Ten model to prawdziwy sprzątający wulkan energii. Freo X Ultra ma moc ssania 8 200 Pa, działa na jednym ładowaniu aż 210 minut, a system DirtSense dba o to, by mopowanie było skuteczne i higieniczne. Worek na kurz wystarczy opróżniać co 7 tygodni, więc to sprzęt praktycznie bezobsługowy.
Za 1 799 zł (zamiast 2 799 zł) można mieć robota, który nie tylko odkurzy i umyje podłogi, ale też sam wie, kiedy jego mopy są zbyt brudne — i zadba o nie, zanim zdążysz pomyśleć o sprzątaniu.
Narwal Flow – nowość, która zmienia zasady gry
Jeśli chodzi o roboty sprzątające Narwal, sprawdź model Flow. To pierwszy robot mopujący z mopem w formie rolki-taśmociągu – rozwiązanie, które sprawia, że podłoga zawsze jest czyszczona świeżą wodą. Mop jest stale nasączany z 16 dysz, a brud jest automatycznie odciskany i odprowadzany.
Przy okazji zobacz: widzieliśmy robot sprzątający Narwal Flow.
Do tego Flow ma rekordową moc 22 000 Pa, niski profil (9,5 cm) i potrafi wspinać się na progi do 4 cm. Innymi słowy – nie ma takiego miejsca, w które by nie wjechał. Promocyjna cena do 12 listopada to 4 499 zł zamiast 5 999 zł.

Roboty sprzątające Narwal – jesień to idealny czas na czyste zmiany
Narwal ewidentnie postanowił zrobić prezent wszystkim, którzy marzą o porządku bez wysiłku. I trudno się dziwić – roboty sprzątające Narwal z takimi zniżkami i funkcjami, które naprawdę robią różnicę, te roboty mogą stać się hitem jesieni.
Zamiast tracić weekendy na sprzątanie, lepiej w tym czasie upiec szarlotkę, obejrzeć serial i dać technologii zrobić swoje. Jesienne promocje trwają tylko do 30 października (a Flow do 12 listopada), więc jeśli Twój dom woła o pomoc, wiesz, co robić.
