Zdarzyło się, straciłeś prawko na 3 miesiące. Odpokutowałeś i po tym czasie wróciłeś za kółko? To błąd. Aby odzyskać uprawienia musisz uiścić opłatę w wydziale komunikacji. W przeciwnym razie możesz mieć niemałe kłopoty podczas kontroli drogowej.
Wielu kierowców myśli, że zwrot prawa jazdy odbywa się automatycznie, po odbyciu „kary” zakazu prowadzenia pojazdów na trzy miesiące przez przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Sam tak myślałem. Przecież to oczywiste – złapali cię, dali karę, okres minął i znów możesz wracać za kierownicę, prawda? A tu zdziwienie, bo okazuje się, że nie do końca. I nie są to informacje wyssane z palca, bowiem potwierdził to jeden z kierowników wydziałów komunikacji!
Straciłeś prawko na 3 miesiące? Musisz zapłacić i wcale nie chodzi mi o mandat
Taryfikator mandatów na rok 2023 jest bezlitosny dla kierowców, którzy popełniają wykroczenia. Wystarczy, że przekroczysz dozwoloną prędkość o 51 km/h, a z twojego portfela ubywa minimum 1500 złotych. Z jednej strony wysokie kary odstraszają piratów drogowych, z drugiej jednak czy to nie jest „maszynka do łatania budżetu”? Zdarzają się sytuacje, gdzie kara ta jest zdecydowanie za wysoka. Przynajmniej tak uważam. Zagapisz się i wjedziesz z dużą prędkością na teren zabudowany, który… jest takim, bo stoi tam znak. A jednak stracisz przez nieuwagę połowę wypłaty. I co wtedy? Utrata uprawnień na trzy miesiące na „pryszcz” w porównaniu z tak dużą karą pieniężną. Dlatego też zauważam, że ludzie jeżdżą dużo wolniej. A podróżuję dużo po Polsce, więc faktycznie mogę to potwierdzić.
Zapłać w wydziale komunikacji, bo bez tego nadal nie masz uprawnień do prowadzenia pojazdów
Warto wiedzieć, że po tym, jak faktycznie miną trzy miesiące od ukarania nas przez drogówkę, musimy udać się do wydziału komunikacji aby zapłacić 50 groszy. Jest to tak zwana opłata ewidencyjna. Niby zwykłe pięćdziesiąt groszy, które znajdziesz na ulicy, a jednak, jest to niezbędne by odzyskać prawo jazdy. Oczywiście, oprócz samej opłaty musisz wypełnić specjalny dokument, który znajdziesz w wydziale komunikacji znajdującym się w twojej okolicy. I serio, nie ignoruj tego, bo mogą czekać cię poważne konsekwencje!
Jazda bez uprawnień. Co za to grozi?
Uwierz, może być nieciekawie. Jeśli po trzech miesiącach siądziesz za kierownicę i nie wykonasz czynności, o których pisałem, policjant podczas kontroli może uznać cię za osobę, która nie posiada uprawnień. Ale jak to, przecież minął już ten okres. A jednak, opłata ewidencyjna, o której wspominam sprawia, że wtedy faktycznie w systemie będziesz widniał jako osoba, która posiada uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Bez tego możesz mieć spore kłopoty. Co ci grozi? Już wyjaśniam.
Przede wszystkim, nadgorliwy policjant, jeśli będzie służbistą, ukarze cię mandatem w wysokości 1500 zł. Za co? No właśnie, za brak uprawnień, które przecież podobno masz. Może i masz, ale nie w systemie, dlatego jesteś uznany za winnego. Nie radzę się kłócić, bo to może pogorszyć sprawę. W najgorszym wypadku dostaniesz karę w wysokości 5000 zł. Mało tego, jeśli sprawa pójdzie do sądu, kwota ta może być podwyższona do 30000 zł! Tak, wiem, to chore, ale ktoś to wymyślił i niestety, trzeba uważać, by nie dopuścić do takiej sytuacji. Przecież to bardzo duża suma! Dlatego też, jeśli straciłeś prawko na 3 miesiące pamiętaj, aby zapłacić te „śmieszne” pięćdziesiąt groszy w wydziale komunikacji.