Czas przygotować auto do mycia
Na samym początku auto musimy przygotować do umycia. Pierwszym produktem jaki będziemy musieli użyć jest SunnyCar Detailing Pre-Wash Foam bądź Pre-Wash Strong. Dobór specyfiku zależy od poziomu zabrudzenia naszego auta. W moim przypadku samochód nie był aż tak brudny, więc wybrałem Pre-Wash Foam. Celem użycia tych dwóch płynów jest przygotowanie powłoki lakierniczej do późniejszych zabiegów i zapobiegnięciu powstawania rys na lakierze. Oczywiście preferowanym sposobem nakładanie produktów na samochód jest aplikacja za pomocą pianownicy ręcznej, bądź podłączonej do myjki ciśnieniowej. Niestety, w swoich okolicach nie znalazłem takiego właśnie produktu i musiałem wziąć się do roboty przy pomocy klasycznego zestawu – wiadra oraz gąbki. Mimo, że ten sposób nie jest aż tak efektywny jak w przypadku wcześniej wspomnianej pianownicy, to efekty był taki sam jak opisuje producent. Zawarte w płynie chemikalia skutecznie rozpuściły wszelkie zabrudzenia, a po chwili wystarczyło spłukać wszystko wodą. Wszelkie zabrudzenia czy też ptasie odchody schodziły równo ze strumieniem wody.
Patrząc na instrukcję mycia producenta, kolejnym krokiem było czyszczenie felg preparatem SunnyCar Detailing Wheel Cleaner Gel. Tak samo jak w przypadku karoserii, wystarczyło popsikać felgę jak i jej okolice, poczekać kilka sekund, a brud sam spływał po materiale. Płyn daje efekt „krwawej felgi”, czyli wszelaki brud znajdujący się na „alusie” przybiera barwę mocno różową i dokładnie widać gdzie znajdują się zanieczyszczenia. Wheel Cleaner Gel jak sama nazwa wskazuje ma konsystencję żelu co pozwala na dłuższe utrzymanie się na powierzchni felgi. Jedynym moim zastrzeżeniem jest to, że zawartość tego żelu to jedynie 500 ml, które po obejściu całego samochodu i użyciu preparatu kilka razy na jedną felgę staje się w połowie puste.
