121
Views

Przebywanie w kosmosie i obserwowanie naszej planety z takiej odległości musi być niesamowitym widokiem. A co jeśli na zdjęciu uchwyci się zjawisko, które jest tak rzadkie, że naukowcy wątpili w jego istnienie? Jeden z astronautów stacjonujących na ISS był świadkiem przejściowego zjawiska świetlnego.

Niezwykle rzadkie zjawisko uchwycone na zdjęciu

Thomas Pesquet jest astronautą, który obecnie przebywa na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Może on więc każdego dnia obserwować, jak cudownie prezentuje się nasza planeta. Był on też świadkiem niesamowitego zjawiska. Mowa tutaj o zjawisku tzw. przejściowego zjawiska świetlnego, w którego istnienie przez wiele lat nie wierzono. W historii jego świadkiem było tylko kilku pilotów, dlatego też naukowcy mieli spore wątpliwość, że zjawisko to w ogóle istnieje.

Przeczytaj także: Chcesz lecieć w kosmos? Zobacz ceny biletów!

Jak się jednak okazuje, przejściowe zjawisko świetlne istnieje i właśnie zostało uchwycone na zdjęciu przez Thomasa Pequeta nad Europą. Zjawisko to powstaje w momencie, gdy piorun uderza w górne warstwy ziemskiej atmosfery. Wygląda to niesamowicie, musicie przyznać. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna powstała m.in. po to, aby obserwować tego typu zjawiska i dzielić się nimi ze światem.

zjawisko
Zjawisko tak rzadkie, że nie wierzono w jego istnienie. Teraz mamy dowód!
Kategoria artykułu
Ciekawostki
Karol Snopek

Sport i nowe technologię to dziedziny, w których czuję się najlepiej. Nie widzę świata poza Boston Celtics i tym co dzieje się w NBA. Wielki fan J. Cole i muzyki spod gatunku R'n'B!

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.