Antonio Giovinazzi aktualnie w Formule 1 pełni rolę kierowcy rezerwowego w ekipie Ferrari, ekipa ta marzy o startach swojego rodaka w F1.
Antonio Giovinazzi z Formułą 1 ma sporo wspólnego. Dotychczas udało mu się występować pod szyldem Alfy Romeo, a aktualnie śmiga po wąskich torach Formuły E. Poza tym jest kierowcą rezerwowym i rozwojowym ekipy z Maranello, która szuka dla Włocha miejsca w F1. Przez zmniejszony wpływ w Alfie Romeo na próżno szukać dla Antonio miejsca, ale warto spojrzeć na ekipę Guntera Steinera – Haas. Zespół ten zacieśnia współpracę z Ferrari, a niewystarczająca dyspozycyjność Micka Schumachera otwiera furtki dla kolejnych kierowców – czy będzie nim Antonio?
Antonio Giovinazzi – to jemu Ferrari dziękuje za przygotowania bolidu
Antonio pomógł w Ferrari w przygotowaniach przed sezonem. Spędził sporo godzin w symulatorze, które miały dać efekt świetnie przygotowanego bolidu na pierwszy wyścig w sezonie. Włoch do tej pory jeździł u boku Kimi Raikonena, u którego boku spisywał się po prostu słabo. Najlepsze będzie porównanie wyników, gdzie Włoch przy 62 startach zdobył 21 punktów, a Fin przy 60 startach dopisał do swojego konta 57 oczek. Różnica zatem jest ogromna, a dla Giovinazziego ten powrót byłby już najprawdopodobniej ostatnią szansą, aby zagościć na dłużej w królowej motorsportu.
Źródło: Joe Saward
Sprawdź również inne nasze artykuły z kategorii sport.
