W końcu dowiedzieliśmy się, kto zagra o tytuł mistrza najlepszej koszykarskiej ligi świata. Golden State Warriors przez ostatnie dni czekali na drużynę, z którą zmierzy się w decydującej fazie rozgrywek. Drużyną, która będzie z nimi konkurować, są Boston Celtics. Finały NBA zapowiadają się niesamowicie ciekawie!
Finały NBA. Boston Celtics zmierzą się z Golden State Warriors!
Golden State Warroris przez ostatnie kilka dni siedzieli i czekali, aż finały konferencji wschodniej wyłonią ich przeciwnika. Po zaciętej i pełnej urazów i momentami brzydkiej koszykówki finały NBA padły łupem Boston Celtics, którzy w decydującym spotkaniu pokonali na wyjeździe Miami Heat. Drużna prowadzona przez Ime Udokę, sprawującego swoją funkcję pierwszy sezon, zamelduje się w finałach po raz 22 w swojej bogatej historii.
Przeczytaj także: NBA powiększy się o dwa nowe zespoły? Powrót legendarnej drużyny bliski?
Boston Celtics pokonali na wyjeździe Miami Heat 100 do 96 i po raz 22 w historii organizacji zameldują się w finałach NBA. Drużyna prowadzona przez 24-letniego Jaysona Tatuma i 22-letniego Jaylena Browna w ostatnich 5 sezonach zagrała w finałach konferencji wschodniej w trzy razy, jednak dopiero teraz udało im się awansować do finałów NBA. Dla wszystkich zawodników w obozie bostońskiej drużyny będą to pierwsze finały NBA w ich karierach.
Finały, na które fani NBA czekali od kilku lat
Golden State Warriors to drużyna, która może pochwalić się ogromnym doświadczeniem. W sezonie 2014/15 wygrali swoje czwarte mistrzostwo w historii. Od 2015 do sezonu 2018/2019 meldowali się w finałach co roku i spośród pięciu potyczek w tej fazie rozgrywek, udało im się wygrać trzy mistrzostwa. Ostatnie dwa sezony obarczone były kontuzjami ich największych gwiazd, jednak teraz powracają do finałów NBA, w których są faworytem. Ostatni mecz rozegrali 27 maja przeciwko Dallas Mavericks, których do serii czterech zwycięstw wygrali 4-1.
Boston Celtics to drużyna zdecydowanie młodsza, która w swoich szeregach posiada dwie młode gwiazdy oraz sprawdzonych w boju zawodników, dla których tegoroczne finały NBA będą pierwszymi w karierze. Al Horford, najstarszy zawodnik w szeregach bostońskiej drużyny rozegrał już w fazie PlayOff 140 spotkań i ani razu nie zagrał w finale ligi. To rekord wśród wszystkich zawodników. Teraz przerwał tę złą passę i pod koniec swojej 15-letniej kariery będzie miał szansę zdobyć swoje pierwsze mistrzostwo!
Finały NBA rozpoczną się w nocy z czwartku na piątek o godzinie 3:00. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w San Francisco. Boston Celtics w okresie największej dominacji Golden State Warriors, jako jedyni w lidze, mają dodatni bilans przeciwko drużynie prowadzonej przez Steve Kerra. Fani ligi od dłuższego czasu czekali na ten finałowy pojedynek i w końcu go dostali.
Źródło: NBA/opr. własne