179
Views

Wracasz z pracy, miałeś/miałaś ciężki dzień. Tak naprawdę jedyna rzecz o której marzysz to odpoczynek. Niestety, rzeczywistość bywa trudna i doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że należy jeszcze odkurzyć i umyć podłogi. To sprawia, że poziom irytacji i zniechęcenia może być niebezpiecznie wysoki. Na szczęście, istnieją tacy producenci jak w stu procentach polska firma IT Technology Poland, która od ponad dziesięciu lat zajmuje się dystrybucją nowoczesnych urządzeń skierowanych do gospodarstw domowych. W tym artykule skupimy się na jednym z takich produktów. Mowa o najnowszym modelu oferowanym przez to przedsiębiorstwo, a mianowicie COBBO PRO 27+. Jest to zaawansowany robot odkurzająco-mopujący, który cechuje się wysoką wydajnością, świetną jakością wykonania oraz wieloma nowoczesnymi rozwiązaniami, o których warto przeczytać w dalszej części tego tekstu.

Nie tylko robot

Warto przede wszystkim zacząć od tego, że robot ten jako jedyny w ofercie COBBO ROBOTICS, a także jeden z nielicznych dostępnych w sprzedaży oferowany jest z automatyczną stacją opróżniającą, która działa również jako ładowarka robota COBBO PRO 27+. Już samo wykorzystanie urządzenia do sprzątania jest sporą wygodą, a także oszczędnością naszego czasu. Polski producent poszedł o krok dalej i do swojej oferty wprowadził sprzęt, który dodatkowo automatycznie opróżnia pojemnik na nieczystości.

Make Poland great again

Kolejnym atutem, który już na wstępie tego tekstu musi zostać przekazany to coś, co pokazuje nam, że przedsiębiorstwo IT Technology  bardzo mocno związane jest z rodzimym rynkiem. Potwierdzeniem tego faktu jest to, że robot wymawia komunikaty w języku polskim, co jest bardzo niespotykane. Jeszcze jedną zaletą COBBO PRO 27+ (oczywiście, ma ich wiele, lecz ta jest jedną z priorytetowych), o której warto napisać. Mowa o bardzo dokładnej funkcji mopowania, która dodatkowo jest połączona z odkurzaniem. To bardzo ważne, gdyż większość robotów nie uruchamia silnika ssącego podczas mopowania co skutkuje dwukrotną pracą. W przypadku tego modelu powierzchnia sprzątana jest tylko raz, a w trakcie pracy sprzęt odkurza i myje podłogi. Sprawdźmy, czym jeszcze może zaskoczyć nas to urządzenie.

Zawartość opakowania

Zestaw, jaki dociera do klient a jest naprawdę bogaty. Przede wszystkim składa się z dwóch opakowań. W pierwszym, większym znajdziemy automatyczną stację opróżniającą, która spełnia dwa zadania. Pierwsze z nich to ładowanie robota. Z kolei drugie, jak sama nazwa mówi ma za zadanie opróżniać pojemnik na nieczystości. O tym, jak jest wykonane i jak działa przeczytacie w dalszej części tekstu. Oprócz samego urządzenia producent w opakowaniu umieścił kilka worków na śmieci.

W drugim pudełku znajdziemy robota COBBO PRO 27+, a także zestaw akcesoriów, w skład którego wchodzi przede wszystkim nakładka mopująca oraz ściereczka, a także dodatkowe nakładki mopujące jednorazowego użytku. Są również dwie dodatkowe szczotki, filtr, instrukcja obsługi (również w języku polskim), oraz szczoteczka do czyszczenia. W zestawie nie ma pilota, bowiem urządzeniem sterujemy za pomocą aplikacji na iOS i Androida. Bardzo zaawansowanej aplikacji, to trzeba dodać. Rzecz jasna, znajdziemy również instrukcję obsługi oraz kartę gwarancyjną. Dlatego też nie należy obawiać się o to, że obsługa będzie skomplikowana, ponieważ producent zadbał o to, by instrukcja była napisana prostym językiem, który sprawi, że w kilka chwil poznamy wszystkie tajniki naszego nowego robota.

Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+
Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+

Wygląd zewnętrzny

Zacznijmy od stacji opróżniającej. Wyglądem przypomina elegancki kosz na śmieci. Ale nie taki, który trzeba schować pod zlewem, a model, który z racji ładnego designu można wręcz komponować. Przykładowo, fajnie będzie pasował do kuchni, ale i przedpokoju, co widać na załączonych zdjęciach. Model ten na froncie posiada małą diodę informującą o stanie działania urządzenia. Z tyłu natomiast umieszczono otwór wentylacyjny. Warto pamiętać o tym, by “dać mu” trochę miejsca z tyłu, które będzie niezbędne podczas pracy stacji opróżniającej. Worki na śmieci wyjmujemy od góry. Są one ukryte pod pokrywą. Waga urządzenia wynosi trzy kilogramy.

Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+
Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+

COBBO Pro 27+

Czas przejść do głównego bohatera tego artykułu, czyli robota odkurzająco-mopującego COBBO Pro 27+. Wyglądem na pierwszy rzut oka jest bardzo podobny do innych modeli z nawigacją laserową, natomiast kiedy już weźmiemy go do ręki to możemy odczuć bardzo wysoką jakość materiałów użytych w produkcji. Każdy szczegół jest dopracowany z bardzo wielką precyzją. To tak jak z tapicerką samochodową lub nowym telefonem. W dotyku czujemy to coś oraz że nie jest to zwykły plastik.  Patrząc na niego z góry możemy dostrzec ładną, delikatną grafikę oraz logo producenta. Znajdują się tam także trzy przyciski sterujące robotem.

Nad powierzchnią robota wystaje nawigacja laserowa LDS Pro 5.1. Boki, standardowo zarezerwowane są dla czujników – między innymi elementu, który po zetknięciu się z przeszkodą odbija robota. Z tyłu, rzecz jasna umieszczono pojemnik na nieczystości, który można łatwo wyjąć, aczkolwiek nie będziecie raczej często tego robili (ewentualnie w przypadku konserwacji), gdyż COBBO Pro 27+ oferuje funkcję samoopróżniania. Spodnia część również jest raczej klasyczna. Znajdziemy na niej trzy kółka, z czego dwa napędzają robota, a trzecie – na froncie pomaga mu w jeździe po różnych powierzchniach.

Robot potrafi wjeżdżać na wysokie dywany

Warto zauważyć, że koła robota wyposażone są w innowacyjny system wysokotelskopowy zawieszenia zwany „Progress Climbing”. Pozwala to na pokonywanie wielu trudnych przeszkód oraz odkurzanie dywanów z długim włosiem do 3,5-4cm (większość robotów odkurza dywany z maksymalnie 2,5cm włosiem). Co ciekawe, robot wcale nie jest przez specjalne “offroadowe” zawieszenie wysoki, bowiem mierzy 9,4 cm. Zazwyczaj modele z laserem mierzą od 9,5 do 10,5 cm. Szczotki boczne, które zgarniają kurz cechują się specjalnym, opatentowanym systemem, który sprawia, że nie wplątują się w nie włosy, co może być czasami irytujące. Główna szczotka, umieszczona w centralnym miejscu cechuje się wysoką jakością wykonania (rzecz jasna, jak i całe urządzenie). Ogólnie widać, że mamy do czynienia z produktem z górnej półki.

Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+
Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+

Pierwsze użycie robota COBBO Pro 27+

Tak naprawdę praktycznie zaraz po rozpakowaniu obu produktów możemy zacząć z nich korzystać. Stację opróżniającą podłączamy do prądu. Worek na nieczystości jest już zainstalowany w obudowie. Należy pamiętać o zostawieniu kilku centymetrów odległości pomiędzy stacją, a ścianą, bowiem sprzęt musi mieć miejsce na odprowadzanie powietrza. Kolejnym punktem “pierwszego użycia” jest pobranie aplikacji na nasz smartfon. Link do pobrania w formie kodu QR znajduje się w instrukcji obsługi. Oprogramowanie dostępne jest zarówno na smartfony z systemem Google Android jak i Apple iOS. Rzecz jasna, dostępne jest w języku polskim, dlatego też jego obsługa jest bardzo intuicyjna i prosta. Do niej przejdziemy jednak za chwilę.

Po instalacji i musimy połączyć się z robotem COBBO Pro 27+. Wystarczy przechodzić przez kolejne etapy zgodnie z pojawiającymi się komunikatami. Należy przygotować sobie hasło do naszej Wi-Fi, bowiem sprzęt ten wymaga do komunikacji połączenia z siecią bezprzewodową. Cały proces został przedstawiony na jednym z filmów dostępnych na kanale na YouTube, który należy do producenta. Jeśli konfiguracja przebiegła pozytywnie możemy zacząć korzystać z robota. Sprawdźmy, więc jak model ten sprawdza się podczas codziennego użytkowania.

Robot odkurzająco-mopujący COBBO Pro 27+ – test praktyczny

Skoro z wyglądu jest on podobny do konkurencji, to czym się wyróżnia i dlaczego warto zwrócić na niego uwagę? Przede wszystkim robot jest praktycznie bezobsługowy oraz cechuje go bardzo wysoka jakość wykonania. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest to model z górnej półki Przekonajmy jednak, jak sprawdza się podczas pracy. Czujniki BC Slant Sensor, które zostały zainstalowane w robocie zapewniają pracę na wszystkich powierzchniach. Chodzi również o ciemne dywany, czy płytki. Dużą zaletą robota jest cicha praca. Poziom generowanego hałasu wynosi od 55 do 65 dB, a więc można go porównać do rozmowy.

Laserowe rozpoznawanie otoczenia

Świetnie wypada w praktyce system Intelligent Laser Navi 5.1 360HD. Mowa oczywiście o systemie laserowym, który mapuje każde pomieszczenie. Dzięki temu rozpoznaje obiekty, zapisuje całość na mapie i robi tak zwany rzut mieszkania. Po pierwszym użyciu, kiedy to robot analizuje wszystkie pomieszczenia otrzymujemy w aplikacji podgląd. Możemy tam ustawić strefy zakazane, a więc na przykład dywany, które sprzęt musi pominąć podczas korzystania z funkcji mopowania. Co ciekawe, jeśli mamy na przykład budynek z kilkoma piętrami będziemy mogli zapisać kilka map (dokładnie do dziesięciu), a więc robot nie będzie musiał uczyć się od nowa każdego pomieszczenia. W zależności od powierzchni, jaką COBBO Pro 27+ aktualnie sprząta, następuje automatyczna regulacja siły ssania, która maksymalnie wynosi 2700Pa.

Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+
Odkurzanie i mopowanie? Zapomnij o tym. Pomoże Ci COBBO PRO 27+

COBBO Pro 27+ wyposażony jest w funkcję mopowania

Dotyczy to również kwestii mopowania, bowiem sprzęt ten oferuje możliwość regulacji ilości wypuszczanej wody w trzech różnych poziomach, bowiem posiada on elektroniczną mini pompę, którą zainstalowano w pojemniku do mopowania. Miejsce na płyn ma pojemność 110 ml w wersji ze stacją samoopróżniającą oraz 400ml w wersji ze stacją ładującą. Po zakończeniu pracy dysze są blokowane, dzięki czemu resztki, na przykład wody nie wydostaną się na zewnątrz. Dużym atutem są również wykorzystane najnowocześniejsze silniki bezszczotkowe, których autorem jest japońska firma NIDEC. Dzięki temu możemy być pewni, że sprzęt będzie pracował wydajnie przez długi czas. Oczywiście, w przypadku wystąpienia ewentualnych problemów cały czas klienci mają dostęp do wyspecjalizowanego serwisu. Nie może również zabraknąć informacji o baterii.

Akumulator ma pojemność wynoszącą 5200 mAh. W praktyce oznacza to pracę przez około 150 – 200 minut, co przekłada się na odkurzenie powierzchni od 250 do 300 metrów kwadratowych. Warto wiedzieć również o tym, że w przypadku, gdyby bateria się rozładowała robot powróci do stacji ładowania, ale po naładowaniu akumulatora wróci do miejsca, w którym przerwał pracę. Czas ładowania może wynosić od czterech do sześciu godzin.

Dedykowana aplikacja

Aplikacja, którą pobieramy na smartfony jest w pewnym stopniu naszym centrum dowodzenia, bowiem to właśnie za jej pomocą zarządzamy obsługą robota. Oczywiście nie tylko COBBO Pro 27+ “komunikuje się” z nami w rodzimym języku. Obsługa robota w aplikacji jest w pełni w języku polskim. Jej wygląd i rozmieszczenie poszczególnych opcji bardzo przemyślany i intuicyjny. Możemy na przykład narysować palcem miejsce, bądź pomieszczenie, które sprzęt ma posprzątać. Mówimy o mapie, którą robot przygotował wcześniej za pomocą lasera. Oprogramowanie pozwala nam również na regulację siły ssania, czy ilości wypuszczanej wody/płynu, podczas funkcji mopowania. Rzecz jasna, system może automatycznie dopasować te funkcje, ale możliwa jest konfiguracja manualna.

Z aplikacji dowiemy się o kondycji urządzenia, stanie baterii, powierzchni w metrach kwadratowych, jaka została wyczyszczona oraz czasie pracy robota. Krótko mówiąc, otrzymujemy precyzyjne informacje o sprzęcie, dzięki czemu cały czas, na bieżąco możemy monitorować jego działanie. Producent co jakiś czas wprowadza ulepszenia i poprawki w oprogramowaniu robota. Co ciekawe, aktualizacje wprowadzane są automatycznie (do tego między innymi był potrzebny dostęp do Wi-Fi), dlatego posiadacz sprzętu nie musi myśleć o samodzielnym sprawdzeniu dostępności nowych plików.

Podsumowanie
Robot odkurzająco-mopujący COBBO Pro 27+ to najwyższa półka w przypadku urządzeń sprzątających. Producent zadbał o każdy detal (między innymi to, że robot “mówi” do nas w języku polskim). Otrzymujemy więc nie tylko wysoką jakość wykonania. Sprzęt cechuje się świetnej klasy podzespołami, co przełoży się na długą, bezobsługową i wydajną pracę. Każde pomieszczenie będzie nie tylko precyzyjnie odkurzone, ale przy okazji będziemy mogli cieszyć się perfekcyjnie wymytą podłogą, ponieważ jako jeden z nielicznych, COBBO Pro 27+ oferuje mopowanie połączone z odkurzaniem. Tak, silnik ssący cały czas działa nawet wtedy, kiedy myta jest podłoga. Najnowsza technologia laserowa, precyzyjne czujniki BC Slant Sensor, odpowiednia siła ssąca i niewielki poziom generowanego hałasu. Jak widać, jest to sprzęt dla wymagających i jedno trzeba przyznać - producent się postarał o to, by nikt nie miał powodów do narzekań. Na końcu warto dodać, że wcale nie musimy kupować robota z pojemnikiem do opróżniania, bowiem istnieje wersja bez tego gadżetu, aczkolwiek warto go mieć, bowiem znacznie podwyższa poziom komfortu korzystania z urządzenia.
Zalety
Jakość wykonania
Precyzyjna praca
Świetna w praktyce funkcja mopowania
Łatwa obsługa aplikacji
Osobny zbiornik na nieczystości
Wady
Brak widocznych
9.5
Wynik
Kategoria artykułu
Nowe technologie
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

  • Ja nie jestem zadowolony

    Antek 30/09/2022 10:31
  • jak dla mnie brak pilota w tak drogim sprzęcie to spory minus
    Ryszard

    Kto Zac 21/12/2020 14:12
    • Może i tak, aczkolwiek powiem Ci Ryszardzie, że brak pilota wcale nie przeszkadzał mi podczas testów. Po prostu zarządzałem odkurzaczem z poziomu aplikacji w smartfonie.

      Daniel Laskowski 21/12/2020 17:09