Grzegorz Krychowiak był jednym z pierwszych piłkarzy ligi rosyjskiej, który odmówił gry w klubach z tamtego kraju i poprosił o transfer do innej drużyny. Polski pomocnik został wypożyczony do AEK-u Ateny. Okres wypożyczenia się skończył, a Polak zapowiada, że nie wróci do Rosji. Zainteresowanie zawodnikiem jest jednak spore!
Polak nie wróci już do rosyjskiego klubu
Grzegorz Krychowiak w dalszym ciągu jest zawodnikiem rosyjskiego Krasnodaru, jednak w związku z atakiem Rosji na Ukrainę w ramach protestu, zawodnik oznajmił, że nie ma zamiaru wracać do tego klubu. Ostatnie miesiące spędził on na wypożyczeniu w greckim AEK Ateny, jednak okres wypożyczenia się skończył i zawodnik będzie musiał szukać nowego klubu.
Przeczytaj także: Arkadiusz Milik wróci do Włoch? Jest dla nich „wymarzonym celem”!
Mogłoby się wydawać, że Grzegorz Krychowiak, pomimo swoich słów, będzie zmuszony do powrotu do pierwotnego klubu, jednak FIFA oznajmiła, że piłkarze z lig rosyjskich i ukraińskich mogą zawiesić swoje kontrakty do 30 czerwca 2023 roku. To oznacza, że polski pomocnik może szukać nowego klubu, a według przecieków zainteresowanie jego usługami jest spore.
Grzegorz Krychowiak przyciąga zainteresowanie ze strony Szwedów i Turków
Jak podaje dziennik SDNA, Grzegorz Krychowiak znalazł się na celowniku szwedzkiego klubu Malmoe. Problemem mogą być jednak zarobki piłkarza, ponieważ klub ma dość ograniczony budżet. W Rosji 32-letni pomocnik zarabia około 3,5 miliona euro netto rocznie, co dla Szwedów jest zbyt dużą kwotą.
Szwedzki klub nie jest jednak jedynym, który wyraża zainteresowanie piłkarzem. Grzegorz Krychowiak obserwowany jest również przez Galatasaray. Takie informacje podaje serwis Metarating. Jeśli Polak chciałby dołączyć do tureckiego klubu, będzie musiał zdecydować się na obniżenie swoich wymagań zarobkowych.
Źródło: meczyki.pl