Zbliżają się Święta Wielkanocne, a to oznacza, że to właśnie jajka będą najważniejszym elementem na stole. Zastanawialiście się jednak ile jaj to za dużo? Jaka jest odpowiednia ilość, jaką możemy zjeść, aby nasz organizm na tym nie ucierpiał? Lekarz z grupy LUX MED dał nam odpowiedź!
Ile jaj to za dużo? Lekarz wyjaśnia
Wielkanocne menu w dużej części składa się z potraw, które zazwyczaj nie są dla naszego żołądka lekką sprawą. Każdy otwarcie przyzna, że na ich stole w czasie Świąt Wielkiej Nocy dominującym produktem są jajka. Znajdują się one, w co drugiej potrawie lub w ugotowanej formie są przystawką, po którą sięga każdy z nas. Lekarz z grupy LUX MED, dr Katarzyna Bukol-Krawczyk postanowiła odpowiedzieć ile jaj to za dużo. Odpowiedzi są zaskakujące.
Jajka, pomimo tego, że opinia na ich temat może być kontrowersyjna, a to ze względu na przekonanie, że są one źródłem złego cholesterolu, są cennym źródłem białka, witamin i innych ważnych składników odżywczych. Ich obecność potwierdziły oczywiście badania. Jak na to wszystko zapatruje się Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)?
Przeczytaj także: 40% Polaków ma z tym problem. Należysz do tej grupy? Zobacz!
Jak mówi dr Katarzyna Bukol-Krawczyk, Światowa Organizacja Zdrowia uważa, że bezpieczną liczbą jajek, jaką możemy spożyć w ciągu tygodnia, to 10 sztuk, więc każde kolejne po tej ilości to po prostu za dużo. Internista grupy LUX MED zaznacza jednak, że należy pamiętać o tym, że w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej jaja są odpowiednikiem mięsa. Ludzki organizm jest w stanie przyjąć 150 g dziennej dawki zwierzęcego białka – są to dwa jajka i dwa plasterki wędliny!
Jaja są pełne białka i witamin, ale także cholesterolu
W jajach znajdziemy wysoką zawartość wartościowego białka, co raczej wie każdy. Trzeba jednak podkeślić także obecność witamin, ponieważ jajka bogate są w żelazo, foliany oraz witaminy A, D, E, B2, B12. Co więcej, w jakach znajdziemy cholinę, luteinę, bioaktywne peptydy, a także zeaksantynę – mogą one wykazywać działanie antyoksydacyjne.
Niestety, w jajkach znajdziemy źródło nasyconych kwasów tłuszczowych (NKT) oraz przede wszystkim czegoś, co budzi największe kontrowersje – cholesterol pokarmowy znajdującym się w żółtku. W jednym żółtku znajduje się 210 mg cholesterolu. Okazuje się, że forma podania jajka ma znaczenie, co wyjaśnia dr Katarzyna Bukol-Krawczyk.
Z punktu widzenia składu i wartości odżywczych to nie ma większego znaczenia. Natomiast jeśli chodzi o strawność – jajko na miękko jest najlżej strawialne, te gotowane na twardo – najciężej.
Lekarz z grupy LUX MED, dr Katarzyna Bukol-Krawczyk
Czy trzeba liczyć kalorie podczas śniadania wielkanocnego?
W dzisiejszych czasach społeczeństwo lubi być świadome w kwestii tego, co je, dlatego też tak często zwracamy uwagę na kaloryczność produktów i potraw, a także stosujemy specjalistyczne diety. Wielu zapewne żyje ze świadomością, że wielkanocne śniadanie może wywołać negatywne skutki, jeśli chodzi o zdrowie, a to wszystko przez bardziej kaloryczne dania, których na co dzień nie spożywają w swojej diecie.
Warto pomyśleć o alternatywach dla ciężkich składników i zastąpić je mniej kaloryczną wersją czy o niższej zawartości tłuszczu – zamiast tradycyjnego majonezu zastosować jogurt naturalny lub majonez light. W ten sposób ograniczymy składniki, które wychodzą poza normę naszego codziennego zapotrzebowania.
W okresie wielkanocnym dań mięsnych jest bardzo dużo, ale nie martwiłabym się o dokładne wyliczanie porcji – rekomendowałabym umiar i zdrowy rozsądek. Podczas świątecznych celebracji trudno jest w pełni przestrzegać wytycznych dietetycznych, szczególnie, że na stołach znajduje się wiele potraw, często tłustych, a także słodkich ciast.
mówi ekspertka LUX MED
Jeśli na co dzień korzystasz z diety i jesteś osobą aktywną, a boisz się, że w czasie świąt jedzenie odbije się na Twojej sylwetce czy zdrowi, lekarze uspokajają, że dwa dni dyspensy nie zrobią dużej różnicy. Dr. Katarzyna Bukol-Krawczyk podkreśla jednak, że jest jednak wyjątek.
Osoby z podwyższonym cholesterolem, otyłością, nadciśnieniem lub cukrzycą powinny mieć świadomość, że dania świąteczne to głównie rzeczy tłuste, ciężkostrawne a ich spożycie może wpłynąć negatywnie na nasze zdrowie i samopoczucie. Ta grupa w szczególności powinna zachować umiar. Warto zjeść jeden kawałek ciasta zamiast dwóch. Bez wyjątku jednak wszyscy powinni skorzystać z pięknej pogody i spacerować.
Źródło: opr. wł./info. prasowa