O tym, że Robert Lewandowski może zmienić klub, pisze się od dłuższego czasu. Okazuje się, że rozmowy w sprawie przedłużenia umowy nie idą zbyt dobrze. Polski zawodnik chce zarabiać więcej, a Bayern Monachium mówi nie.
Obie strony nie mogą się dogadać. To koniec?
Kontrakt “Lewego” z Bayernem Monachium wygasa dopiero za rok, jednak obie strony już teraz zasiadły do negocjacji w sprawie nowej umowy. Robert Lewandowski nie ukrywa, że chciałby zostać w Bayernie, bo wie, że niemiecki klub zapewni mu walkę o najwyższe cele. Obie strony nie mogą dojść jednak do porozumienia w sprawie wynagrodzenia. Niemieckie media donoszą, że napastnik żąda sumy, na którą Bayern nie chce się zgodzić.
Przeczytaj także: Bilety na finał barażu MŚ w Katarze. Kiedy rusza sprzedaż?
Na tę chwilę Bayern Monachium i Robert Lewandowski znaleźli się w patowej sytuacji. Przedłużające się rozmowy w sprawie nowego kontraktu dla Polaka frustrują nie tylko władze klubu, ale także kibiców oraz dziennikarzy sportowych. Godzina zero zbliża się wielkimi krokami, ponieważ według niemieckich dziennikarzy obie strony chcą wyjaśnić tę sytuację do tegorocznego lata.
Robert Lewandowski chce więcej, niż pozwala na to polityka klubu
Sytuacja, w której znajduje się Bayern Monachium, jest nieciekawa. Robert Lewandowski jest ich najlepszym piłkarzem, dlatego też bawarski klub chce go u siebie zatrzymać. Chętnych na Polaka przecież nie brakuje. Zainteresowani usługami kapitana reprezentacji Polski są m.in. Manchester City czy Paris Saint-Germain. W przypadku tych dwóch klubów pieniądze nie powinny być żadną przeszkodą.
Jak podają niemieckie media, Polak chce zarabiać więcej niż dotychczas. Obecnie Robert Lewandowski może liczyć na największe wynagrodzenie w klubie. Są to okolice 25 milionów euro rocznie. Polityka klubu zakłada, że jest to limit rocznych pensji dla piłkarzy, więc wyższe kwoty nie wchodzą w grę. Co więcej, napięte stosunki na linii Bayern – Pini Zahavi, który jest agentem “Lewego” na pewno nie pomagają w tej sytuacji.
Czy odejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu w końcu stanie się rzeczywistością?
Źródło: Bild
