788
Views

Nie samymi liczbami człowiek żyje

Przedstawiciele marki przygotowali także dla dziennikarzy niespodziankę w postaci szkolenia z obsługi dronów. Dzięki temu mogliśmy sprawdzić się w roli pilota statków bezzałogowych. Nie było to moje pierwsze spotkanie z tego typu urządzeniami, aczkolwiek czas, jaki spędziłem z DJI Inspire sprawił, że… chciałbym tego drona mieć. Nawet nie chodzi o kwestie lotów komercyjnych, lecz tak po prostu, dla siebie. To dzięki zaangażowaniu osób z DJI Academy, którzy świetnie przeprowadzili szkolenie i pokazali jak fajną rozrywką mogą być loty bezzałogowcami. Widać, że robią to z pasji, a nie z konieczności. 

 

Lexus i DJI, czyli SUV-y i drony - relacja

1 2 3 4 5 6 7

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.