Elektronika ubierana to nie tylko modny gadżet. Przykładem jest Maimo Watch. To smartwatch marki 70mai, którą kojarzymy głównie z kamerami samochodowymi. Dziś jednak zamiast wideorejestratorów zobaczycie… zegarek.
Jeśli ktokolwiek z Was miał do czynienia z produktami marki 70mai, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że to sprzęt najwyższej półki. Każdy z wideorejestratorów, które miałem okazję testować oferował nie tylko dobrą jakość obrazu. Ogólny całokształt pokazywał, że wszystkie modele wyróżniały się na tle konkurencji. Poprzeczka została zawieszona wysoko. Dlatego od Maimo Watch będziemy zapewne wymagać dużo. Nawet pomimo tego, że smartwatch marki 70mai kosztuje naprawdę niewiele, a dokładnie na stronie producenta – sklep.70mai.pl wyceniono go na 219 zł. Nie przedłużając, sprawdźmy zawartość opakowania oraz ogólną jakość, jaką oferuje testowany model. Przed tym jednak skrócona specyfikacja techniczna.
Specyfikacja i zawartość zestawu
- Wyświetlacz: 1,69 TFT LCD, rozdzielczość 368 x 448 pikseli
- Bateria: 300 mAh (czas ładowania 2,5h)
- Łączność: Bluetooth 5.0, magnetyczny port 2-pin do ładowania
- Wodoszczelność: tak, klasa 5 ATM
- Czujniki: czujnik SpO2, czujnik tętna, mierzenie snu, kroków, treningi
- Wymiary i waga: 43,75 x 37 x 11 mm, 24 g (bez paska)
Zawartość opakowania nie tylko zadowala, ale jest godna pochwały. Oprócz głównego bohatera, jakim jest smartwatch marki 70mai otrzymujemy nie jeden, a dwa paski wymienne. Oba gumowe: czarny i pomarańczowy. W pudełku jest również przewód USB z końcówką magnetyczną 2-pin, którą ładujemy nasz smartwatch. Producent dołączył również instrukcję obsługi. Tak, jest dostępny język polski. Analizując ją dowiadujemy się, aby pobrać aplikację Maimo Fit. Instrukcja “podpowiada nam” jak korzystać z urządzenia, aczkolwiek nie jest to skomplikowane, gdyż obsługa opiera się na “wybieraniu” odpowiedniego gestu – przesunięcia palcem po ekranie.
Pierwsze kroki z Maimo Watch
Na początek sugeruję pobrać wspomnianą już aplikację. Dostępna jest zarówno na iOS jak i Androida. Co ciekawe, jest ona dostępna w języku polskim, aczkolwiek zdarzają się małe błędy językowe bądź luki w tłumaczeniu. Tuż po instalacji musimy założyć konto. Wybieramy podstawowe dane, wpisujemy swój adres e-mail i tu pojawia się rzecz, która nie do końca mnie przekonuje. Na naszego maila ma trafić kod aktywacyjny, a na samo potwierdzenie mamy 60 sekund. Nie ukrywam, czasami może nam zabraknąć czasu, gdyż np. wiadomość trafi do spamu, bądź po prostu się opóźni. Mi akurat się udało, ale zostało mi 20 sekund. Wydaje mi się, że optymalnym czasem byłoby minimum dwie – trzy minuty, bądź wybranie jakiegoś innego sposobu na potwierdzenie, że faktycznie jesteśmy właścicielem konta.
Po przejściu etapu rejestracji czeka na nas parowanie. Ta operacja odbywa się niemal błyskawicznie i bezobsługowo. Zezwalamy na korzystanie z Bluetooth i po chwili możemy cieszyć się wszystkimi dostępnymi funkcjami jakie oferuje smartwatch marki 70mai. Swoją drogą, nie wiem czemu nazwę menu “Tarcza” producent opisuje jako “Oglądaj twarz”. Mam na myśli wybór tego, co będzie wyświetlało się na ekranie zegarka.
Smartwatch marki 70mai – wrażenia z użytkowania
Przede wszystkim widać to, że faktycznie Maimo Watch wykonany jest bardzo solidnie. Jakość materiałów stoi na najwyższym poziomie i to się ceni. Można trochę pomarudzić na płynność obsługi oprogramowania w zegarku oraz na rozdzielczość ekranu, jednak pamiętajmy, że jest to smartwatch za niecałe 220 zł. Dlatego też niekoniecznie możemy marudzić na tego typu rzeczy. Wizualnie, smartwatch marki 70mai może się podobać. Trochę kojarzy mi się z Apple Watch, jednak jest od niego… ładniejszy. Ostre krawędzie, a zarazem szkło 2,5D pokrywające ekran. Przycisk na bocznej części obudowy ma świetny wygląd, aczkolwiek jego zadania sprowadzają się do włączania lub wyłączania urządzenia. Dodam jeszcze, że wymiana pasków jest banalnie prosta. Przesuwamy dźwigienkę i… już.
Kolejny temat, który być może dotyczy tylko użytkowników iOS, a może tego konkretnego egzemplarza to fakt nie do końca działających wszystkich funkcji. Przykładowo, uruchamiając opcję “znajdź telefon”, smartfon nie reagował. Nie przychodziły również powiadomienia z Messengera, z kolei te wysłane za pośrednictwem np. SMS-ów docierały błyskawicznie. Podobnie z powiadomieniem o połączeniu. Sam nie wiem o co chodziło. Może aktualizacja oprogramowania usunie te błędy. Nie mogę przyczepić się z kolei do obsługi multimediów, pogody, czy funkcji mierzących naszą aktywność fizyczną. Oprócz liczby kroków, jakie pokonaliśmy każdego dnia, możemy monitorować tętno. To z kolei pozwala na sprawdzenie poziomu stresu. Jeśli będzie on za wysoki, możemy skorzystać z wbudowanego treningu oddechowego. Fajna rzecz. Dodatkowo smartwatch marki 70mai, Maimo Watch umożliwia analizę poziomu tlenu SpO2, co w dzisiejszych czasach pandemicznych jest niezwykle ważne.
Co jeszcze? Oczywiście… sport! Mamy do dyspozycji aż trzynaście trybów sportowych, które analizują nasze tętno, czas trwania treningu oraz ilość kroków. Jeśli chcemy popływać z zegarkiem – nie ma problemu. Jest wodoodporny do głębokości 50 metrów. Oprócz tego dobrze działa funkcja analizy snu. Zegarek monitoruje fazy, cykle, mierzy czas, aby finalnie ocenić jakość snu. Pamiętajmy, że sen wpływa na nasze zdrowie.
Sprawdź również inne nasze artykuły z kategorii nowe technologie.
