Mocy nigdy za wiele. Szczególnie w przypadku pojazdów wykorzystywanych do pracy. Pickup Mitsubishi L200 może w prosty sposób zyskać dodatkowe 35 KM i aż 102 Nm momentu obrotowego za sprawą specjalnego modułu. Różnica może przydać się na przykład w terenie, przy stromych podjazdach, ale i nie tylko.
Pickupa spod znaku Trzech Diamentów możemy kupić z modułem, który podwyższa standardową moc 150 KM i 400 Nm do 185 KM i 502 Nm momentu obrotowego. Zyskujemy przyspieszenie, prędkość maksymalną oraz przede wszystkim “siłę”, która potrzebna jest w ciężkich warunkach drogowych. A dobrze wiemy, że pickupy mają z nimi styczność praktycznie każdego dnia. Nie inaczej jest w przypadku Mitsubishi L200.
Ceniony na całym świecie pickup
Szósta generacja jednego z najpopularniejszych pickupów to przede wszystkim bardzo dobre właściwości jezdne w terenie, ale i na drogach utwardzonych. Napęd na cztery koła z blokadą tylnego mechanizmu różnicowego w standardzie. Dodatkowo za sprawą opcjonalnej funkcji Off-Road możemy wybrać jeden z czterech trybów pracy układu. Mowa o szutrze, błocie/śniegu, piachu oraz kamieniach. Równie ważną informacją jest to, że Mitsubishi L200 może korzystać z napędu 4×4 praktycznie zawsze. Mowa o dowolnej prędkości i dowolnym rodzaju nawierzchni – również o asfalcie. Z racji naprawdę dobrego wyposażenia fabrycznego, a także właściwości jezdnych pickup jest ceniony na całym świecie. Z L200 korzystają służby energetyczne, leśne, telekomunikacyjne, budowlane, a także policja i straż graniczna.
Mitsubishi L200 z podwyższoną mocą
Austriacka firma Steinbauer Performance, która zajmuje się poprawą osiągów silników przygotowała specjalny moduł – Steinbauer K-1000. Jest on specjalnie przygotowany dla silnika 2.2D, który w modelu L200 współpracuje z automatyczną skrzynią biegów. Podnosi on osiągi auta, dzięki czemu finalnie użytkownik może cieszyć się zwiększoną mocą o 35 KM i momentem obrotowym aż o 102 Nm, względem fabrycznego silnika.
Warto zauważyć, że moduł jest wyłączony podczas aktywnego trybu jazdy 4LLc, a więc wtedy kiedy mamy uruchomiony napęd na cztery koła z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego i reduktorem. To sprawia, że “oszczędzamy” skrzynię i półosie. Co ciekawe, na pierwszych biegach Steinbauer K-1000 jest aktywny tylko w połowie mocy. Dopiero na wyższych Mitsubishi L200 może osiągnąć pełną moc modułu. Najważniejsze jest jednak to, że klient utrzymuje 5-letnią gwarancję na auto, kiedy zdecyduje się na zakup urządzenia. Cena? 4590 zł netto. Tanio nie jest. Wydaje mi się, że podniesienie mocy, a przy okazji zachowanie gwarancji sprawia, że kwota wydaje się być rozsądna.
