Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.
134
Views

Ma 12 GB pamięci RAM i 256 GB na nasze dane. Do tego można go kupić w bardzo atrakcyjnych wariantach kolorystycznych. Tak właśnie Motorola niszczy konkurencję. Jak dowiesz się o reszcie parametrów i o cenie, pobiegniesz do sklepu!

Smukła obudowa (7,76 mm), zakrzywione krawędzie, jak na “edge” przystało oraz matowe wykończenie to główne cechy wizualne nowego modelu. Motorola edge 40 neo to świetna propozycja w takiej cenie, że lepiej sobie usiądź. Albo nie. Nie siadaj. Po prostu biegnij np. do RTV Euro AGD. Jeśli myślisz, że przesadzam, zobacz nasz test modelu edge 30 neo, czyli ubiegłorocznego poprzednika, którego sprawdzał Łukasz. Teraz wracamy do modelu edge 40 neo. Czym jeszcze się wyróżnia? Na przykład ochroną przed wodą i kurzem (ma certyfikat IP68). Przy mnie, na premierze, pani wskoczyła z nim do basenu i jak gdyby nigdy nic pływała robiąc sobie fotki. A co do zdjęć, też możecie być pozytywnie zaskoczeni.

Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.
Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.

Czym wyróżnia się Motorola edge 40 neo?

Producent chwali się, że użytkownicy dostaną aparat z matrycą Ultra Pixel o rozdzielczości 50 MP. Czym się wyróżnia? Jeszcze go nie testowałem, ale podobno ma bardzo szybko “łapać” ostrość. Z tego co wywnioskowałem, ma w tym pomóc optyczna stabilizacja obrazu. Użytkownik będzie mógł robić także zdjęcia szerokokątne oraz makro. Motorola edge 40 neo ma również dobrze sprawdzać się podczas robienia zdjęć nocnych. Dodam także, że na froncie ulokowano obiektyw 32 MP z technologią Quad Pixel. Mamy również atrakcyjną paletę kolorów. Mowa o czarnej, niebieskiej lub miętowej obudowie. Ta pierwsza jest pokryta matowym szkłem akrylowym, natomiast pozostałe dwie cechują się wegańską skórą.

Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.
Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.

Skóra, skórą, a co pod nią? Na przykład bateria o pojemności 5000 mAh, którą możemy szybko “uzupełnić” dzięki ładowarce 68 W TurboPower. To oznacza, że od 0 do 50% naładujemy ją w 15 minut (podobno). Mamy także bardzo ładny ekran pOLED. Wyświetlacz ma przekątną 6,55. cali, oferuje rozdzielczość Full HD+ oraz częstotliwość odświeżania na poziomie 144 Hz (więcej niż iPhone, serio!). Motorola edge 40 neo posiada procesor MediaTek Dimensity 7030 – ma on być na tyle wydajny, że będziemy mogli pograć w gry, a jeśli będziemy mieli na to ochotę, można będzie podpiąć go do ekranu by zająć się pracą. Oczywiście, jak na nowoczesny smartfon przystało, mamy do dyspozycji dostęp do sieci 5G.

Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.
Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.

Motorola niszczy konkurencję. Serio! Zobacz, ile będzie kosztować edge 40 neo

Smartfon całkiem porządny, widać to po specyfikacji. Ile będzie kosztował? No właśnie, myślę, że marka wszystkich nas zaskoczyła. Smartfon edge 40 neo został wyceniony na 1899 zł za wariant 12 GB RAM / 256 GB na dane. Możemy go kupić (o czym już wspominałem) w jednym z trzech kolorów: Black Beauty (czarny – wykorzystuje szkło akrylowe PMMA), Soothing Sea (miętowy – wegańska skóra) oraz Caneel Bay (niebieski – wegańska skóra). Smartfon kupicie we wspomnianej już sieci RTV EURO AGD, ale także w Media Expert, Media Markt i u operatorów Plus, Play oraz T-Mobile.

Jakby tego było mało, możecie uzyskać dodatkowe minimum 300 zł rabatu, jeśli zdecydujecie się na oddanie swojego starego smartfona do 1 października włącznie. Chodzi o program “Trade in. Trade up”. Szczegóły na ten temat znajdziecie na stronie producenta.

Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.
Motorola niszczy konkurencję. Na zdjęciu Motorola edge 40 neo.
Kategoria artykułu
Urządzenia mobilne
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

    Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.