W Warszawie pojawiły się nowe strefy Lime. Jeśli więc korzystasz z elektrycznych hulajnóg czy rowerów tej marki, to mamy dobrą wiadomość – firma właśnie ogłosiła spore rozszerzenie swojej działalności. Od teraz nie tylko w stolicy, ale też w podwarszawskich miejscowościach będzie można wsiąść na zielony pojazd i wygodnie dotrzeć do pracy, na uczelnię czy po prostu na spotkanie ze znajomymi.

Dlaczego akurat teraz?
Decyzja nie wzięła się znikąd. Lime przyznało, że to odpowiedź na potrzeby samych użytkowników. Coraz więcej osób pisało i pytało o możliwość dojazdu hulajnogą czy rowerem np. do stacji kolejowych poza Warszawą albo o opcję przejazdu „od drzwi do drzwi” wyłącznie pojazdami Lime. Do tego dochodzi rosnące zainteresowanie karnetami, co pokazuje, że hulajnogi i e-rowery nie są już tylko weekendową ciekawostką, ale realnym środkiem codziennego transportu.
„Od dłuższego czasu obserwujemy trend związany ze zwiększonym zainteresowaniem naszą ofertą karnetów. (…) Komfort naszych użytkowników jest dla nas priorytetem, dlatego dziś ogłaszamy rozpoczęcie działalności w miejscowościach zlokalizowanych w okolicach stolicy” – komentuje Wilhelm Munio, Senior Operations Manager w Lime Polska.

Gdzie teraz pojedziemy z Lime?
Lista nowych lokalizacji jest całkiem imponująca:
- Białołęka i Tarchomin – dzięki temu Annopol łączy się bezpośrednio z Legionowem.
- Marki i Ząbki – rozszerzenie strefy Targówka. W planach także Kobyłka, Zielonka i Wołomin.
- Wawer, Anin, Falenica, Michalin i Józefów – to już rozszerzona Praga Południe. Niedługo dołączy też Otwock.
- Raszyn, Rybie i Michałowice – powiększona strefa Włoch.
- Blizne Łaszczyńskiego i Stare Babice – nowe punkty na mapie Bemowa.
Co ważne, cennik Lime pozostaje taki sam – niezależnie, czy jeździmy po centrum Warszawy, czy śmigamy po Ząbkach albo Raszynie.

Nowe strefy Lime w Warszawie to jedno. Przypominam zasady, o których trzeba pamiętać
Rosnąca popularność e-hulajnóg i e-rowerów oznacza też większą odpowiedzialność. Lime przypomina o pięciu podstawowych zasadach:
- Ścieżki rowerowe są priorytetem. Jeśli ich nie ma – wybieramy jezdnię do 30 km/h, a dopiero w ostateczności chodnik.
- Maksymalna prędkość to 20 km/h. Na chodniku jeszcze wolniej – i zawsze ustępujemy pieszym.
- Zero alkoholu i używek. To nadal pojazd, więc obowiązuje pełna trzeźwość.
- Jedna hulajnoga = jedna osoba. Nie przewozimy pasażerów, zwierząt ani bagaży XXL.
- Parkowanie z głową. Najlepiej w wyznaczonych miejscach. Jeśli ich nie ma – równolegle do chodnika, przy krawędzi i z wolnym przejściem minimum 1,5 m.
I jeszcze jedno: zostawiając hulajnogę, pamiętajmy o osobach niewidomych czy poruszających się na wózkach.
Lime – zielony transport dla codzienności
Misja firmy jest prosta: transport ma być współdzielony, elektryczny i bezemisyjny. Lime działa już na pięciu kontynentach, zrealizowało ponad 800 milionów przejazdów i trafiło nawet na listę 100 najbardziej wpływowych firm magazynu Time. W Polsce rozwija się dynamicznie, a Warszawa – wraz z okolicami – staje się coraz większym zielonym hubem.
Jeśli więc zastanawiasz się nad nowym sposobem codziennych dojazdów – być może zielona hulajnoga pod blokiem rozwiąże więcej problemów, niż się spodziewasz.
Poznaj szczegóły na temat hulajnóg na oficjalnej stronie Lime Polska. Przy okazji, wiesz, że marka świętowała milion przejazdów jednego dnia?