Nowy Peugeot 508 SW – wnętrze, które się wyróżnia
Wnętrze opisywał już Karol w tekście o 508-ce sedan. Aczkolwiek była to bardzo mocno wyposażona wersja GT. W przypadku kombi mamy do czynienia z bardziej rozsądną, co nie znaczy, że tanią odmianą. Za taką samą konfigurację musielibyście wydać 181 tysięcy złotych. Oczywiście piękne, czerwone skóry z masażami były fajne, ale testowany nowy Peugeot 508 SW również może pochwalić się bardzo fajnymi fotelami. Połączenie zamszu i skóry jest bardzo praktyczne i trwałe. Oczywiście projekt kokpitu nadal zachwyca. Fortepianowe przyciski, świetny drążek do zmiany biegów, cyfrowe zegary z możliwością personalizacji. Brakuje mi tylko możliwości konfiguracji kolorów oświetlenia, ale to takie czepianie się na siłę. Charakterystyczna dla Peugeota mała kierownica jest bardzo wygodna w codziennym użytkowaniu. Sama jakość materiałów jest poprawna. Czasami coś potrafiło zaskrzypieć (auto miało przebieg 18 tys. km), aczkolwiek ogólnie nie miałem uwag. Wiele miękkich materiałów, ogromne schowki – wszystko jest na swoim miejscu. Projekt bardzo dobrze przemyślany, jednak nie jest pozbawiony wad.
