Mogłoby się wydawać, że wszystko, co cyfrowe, to jest dostępne w nieograniczonej ilości. Wystarczy wygenerować jedynie kod i gotowe. Tak jednak nie jest i pokazało to Final Fantasy XIV, którego w takim wydaniu po prostu zabrakło!
Final Fantasy XIV zyskuje na popularności
Final Fantasy XIV mocno zyskała na popularności. Gra MMO od studia Square Enix, która powstała w 2010 roku w dalszym ciągu jest wspierana przez producenta. Co chwila pojawiają się nowe dodatki, które jeszcze bardziej umilają rozgrywkę. Z początku nie zbierała ona dobrych recenzji, jednak z czasem gracze zaczęli się do niej przekonywać.
Przeczytaj także: Super Mario 64 sprzedano za naprawdę kosmiczne pieniądze!
W ostatnim czasie gra stała się jednak zdecydowanie bardziej popularna, a to za sprawą społeczności popularnych streamerów, którzy przesiedli się właśnie na Final Fantasy XIV. W pewnym momencie, jak pokazuje Steam Charts, w grę grało ponad 58 tysięcy graczy, co jest rekordem! Warto jednak zauważyć, że są to jedynie gracze, którzy włączyli grę poprzez platformę Steam. Tych na pewno było więcej, ponieważ grę można uruchomić także za pośrednictwem klienta od Square Enix.
Gra jest tak popularna, że zabrakło jej cyfrowych wersji
Popularność gry za sprawą streamerów sprawiła, że osoby, które chciały dokonać zakupu cyfrowej wersji FFXIV, napotkały pewien problem. Po dodaniu gry do koszyka komunikat oznajmiał, że brak produktu w magazynach. W przypadku wersji pudełkowej nie byłoby to szokiem, ale przy cyfrówce? Już tak.
Jakie mogą być przyczyny takiego problemu? Sugeruje się, że jednym z powodów jest brak odpowiedniej ilości kluczy do sprzedaży lub producent, nie spodziewając się takiego przyrostu popularności gry, zdecydował się na chwilowe wycofanie gry ze sprzedaży, aby uniknąć problemów z przeciążeniem serwerów.