109
Views

Podjąłeś decyzję – chcesz kupić kombi. Ma być szybkie i eleganckie. To główny priorytet podczas wyboru samochodu. Oczywiście pozostaje jeszcze kwestia finansów. Nie możesz pozwolić sobie, choćby na Audi RS6 czy choćby Mercedes-AMG E 63. Dlatego szukając w innej segmencie możesz spróbować francuskiej motoryzacji, która może i nie jest doskonała, ale uwierz, daje sporo frajdy z jazdy. O komforcie w długich trasach wspominać nie muszę, prawda? Oto Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC, czyli jak już wcześniej wspomniałem – eleganckie i szybkie kombi.

Renault Talisman jest nam bardzo dobrze znany. W końcu auto produkowane jest od 2015 roku

Auto jeszcze w tym roku przejdzie delikatny facelifting, który dotyczyć będzie między innymi rozwiązań technologicznych. We wnętrzu będziemy mogli posiadać zegary cyfrowe. Zmieniony zostanie także panel multimedialny, który będzie przypominał ten z najnowszego Renault Clio. To dobre podejście, ponieważ nie oszukujmy się, zarówno w wersji sedan jak i kombi testowany model wygląda świetnie. Piękna linia nadwozia, ogromna ilość “smaczków” i już wiemy, że mamy do czynienia z eleganckim kombi. Nikogo to chyba nie dziwi, ponieważ takie są właśnie francuskie samochody – pełne klasy i stylu. Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC, szczególnie w wersji Initiale Paris to właśnie idealny przykład takiego auta. Widać to zresztą na zdjęciach. Czarny lakier, przyciemniane szyby, duże felgi aluminiowe. Tak powinno wyglądać kombi. To nie kolejny “trumnowóz”, tylko elegancki samochód z powiększoną przestrzenią ładunkową. Wygląd to jednak nie wszystko. Auto musi przede wszystkim dobrze jeździć, a także cechować się dobrym wykonaniem. Czy tak jest w przypadku Talismana? 

Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC – jak się nim jeździ?

Talisman nie pierwszy raz gości na łamach MenWorld.pl. Dlatego też raczej pominę wygląd zewnętrzny i wewnętrzny, a skupię się w tym artykule na właściwościach jezdnych. Jeśli chcecie poczytać o wyglądzie odsyłam do pozostałych artykułów, gdzie dokładnie został opisany Renault Talisman. Tak tylko dla przypomnienia, Initiale Paris to najlepsza opcja jeśli chodzi o ten samochód. Wygodne, skórzane fotele, masaże i tak dalej. Jedyne czego nie rozumiem to głośny świst wydobywający się z szyberdachu powyżej 150 km/h. W każdy Talismanie, którego miałem z szyberdachem był ten sam problem. Oby po lifcie tą irytującą wadę usunięto. Wróćmy jednak do tego, co kryje się pod maską. Jest to silnik benzynowy o pojemności 1.8 i mocy 225 KM (300 Nm momentu). Współpracuje on z 7-biegową skrzynią automatyczną. Warto wspomnieć, że model ten wyposażony jest w system 4Control, a więc posiada cztery skrętne koła. Wnioskować więc można, że prowadzi się mega dobrze, a do tego z racji sporej mocy przyspiesza dynamicznie. W praktyce może być różnie. Co prawda 7,7 sekundy do setki jest w miarę dobrym wynikiem, jednak połączenie skrzyni z silnikiem ma czasami dziwne zachowania. 

Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC - eleganckie i szybkie kombi
Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC - eleganckie i szybkie kombi

Ruszanie z gracją? Cóż, chyba nie w tym przypadku

Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC wyposażony jest w dwusprzęgłową skrzynię, która powinna pracować gładko. Tak niestety się nie dzieje. Jeśli minimalnie za mocno wciśniesz pedał gazu samochód będzie chciał bardzo gwałtownie ruszyć do przodu. Tak jakbyś miał pod maską nie 1.8 o mocy 225 KM, tylko dwa razy mocniejszy silnik. To dziwne. Szczególnie wtedy, kiedy jest mokro samochód po prostu traci trakcję. Dlatego też trzeba się nauczyć operować pedałem gazu. Ewentualnie jeździć w miarę możliwości z aktywnym tempomatem. Innego rozwiązania chyba nie ma. OK, w korku też nie pojedziecie długo z aktywnym tempomatem, ponieważ jeśli prędkość spadnie do 40 km/h ten samoczynnie się wyłączy.

Warto tutaj także powiedzieć o spalaniu, które do najniższych nie należy. Osiem litrów w trasie i średnio jedenaście w mieście w połączeniu z bardzo małym zbiornikiem paliwa sprawia, że stacje paliw będziecie odwiedzali bardzo często. To dość irytujące, szczególnie na autostradach, ponieważ przy każdej próbie rozpędzenia auta (prędkość maksymalna 240 km/h) zostajemy przyhamowani przez… komunikat o niskim poziomie paliwa. 

Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC to nadal bardzo dobre auto. Przede wszystkim wyróżniające się pośród niemieckich samochodów

Z jednej strony samochód ten ma już swoje lata i to widać. Z drugiej nadal prowadzi się świetnie, szczególnie dzięki systemowi 4Control. Do tego komfort podróżowania zasługuje na piątkę z plusem, ponieważ zawieszenie świetnie wybiera nierówności, fotele są mega komfortowe, ilość miejsca zarówno nad głową, jak i na nogi jest odpowiednia. Jeśli miałbym szukać dla siebie auta, którym będę jeździł w długie trasy, a przy okazji nie chciałbym za każdym razem wychodzić z samochodu zmęczony to myślę, że Renault Talisman byłby na celowniku. Serio, za każdym razem, kiedy odbierałem Talismana do testów cieszyłem się z tego faktu, ponieważ to bardzo wygodne auta, a podróżowanie nimi to czysta przyjemność. Oczywiście zdarzają się niedociągnięcia, ale takie, które można zaakceptować. Na przykład system multimediów, który jest powolny i niezbyt intuicyjny. Wystarczy jednak uruchomić Android Auto lub Google Play i zapominacie o sprawie. Z pewnością nie uświadczycie tutaj słabej jakości materiałów, czy złego spasowania poszczególnych elementów. Po prostu francuzi postarali się o to, by Renault Talisman był dobrym i wygodnym autem. Taki też właśnie jest. 

Podsumowanie
Przepiękna linia nadwozia, wygoda podróżowania i ogromny bagażnik. To francuski przepis na sukces. Niestety, Renault Talisman Grandtour 1.8 TCe 225 EDC nie urzekł mnie tak, jak modele z dieslem pod maską. Głównie przez mały zbiornik paliwa i irytujące szarpanie przy dodawaniu gazu. Według mnie do tego, jakże eleganckiego samochodu pasuje inny silnik, mniej porywisty. Liczę na to, że wersja po liftingu, która pojawi się niebawem będzie “wyleczona” z tych wad.
Zalety
Przepiękna linia nadwozia
Wysoki komfort podróżowania
Duża ilość miejsca w kabinie
Spory bagażnik
Wady
Szarpanie podczas ruszania
Dość przestarzały system multimedialny
Mały zbiornik paliwa
Odgłos z szyberdachu przy wysokich prędkościach
6.5
Wynik
Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.