139
Views

Robert Karaś w niedzielę rozpoczął wyścig w dziesięciokrotnym dystansie Ironmana. Po 101 pętlach rowerowych prowadzi!

Dziesięciokrotny Ironman

Udział w Ironmanie biorą najtwardsi mentalnie i fizycznie triatloniści. Jak nazwać tych, którzy zamierzają ukończyć pięcio lub dziesięciokrotny dystans? Nasz reprezentant zaliczył się do elitarnego grona 40 sportowców z całego świata, którzy staną przed wyzwaniem ukończenia z jak najlepszym czasem dystansu 10x Ironman! Zawodnicy mają do pokonania 38 km w basenie, 1800 km na rowerze oraz 422 km biegu. Te liczby wprawiają w osłupienie każdego!

Robert Karaś bez snu od 40 godzin jednak na czele stawki!

Limit na pokonanie pełnego dystansu wynosi 14 dni jednak ustanowiony w 2018 roku rekord wskazuje 190 godzin. Ten wynik należy do Richarda Junga, który w tym roku walczy o poprawienie wyniku. Po ponad 40 godzinach rywalizacji Robert Karaś ukończył 38 km basenu oraz aktualnie pokonał połowę dystansu rowerowego czyli 900 km (101 pętli). Polak “odstawił” swoich rywali, na drugim miejscu ze stratą 26 pętli jest Belg Kenneth Vanthuyne. Po ukończeniu dystansu “w siodle” przyjdzie czas na morderczy bieg o długości 422km. Wszystko wskazuje na to, że Karaś idzie w dobrym kierunku do zwycięstwa w tegorocznej imprezie. Jego celem jest pobicie rekordu z 2018 roku. Sytuacje na trasie relacjonuje przyjaciele Roberta na jego instagramie!

Źródło zdjęć: portal biegowo.pl, portal iminspiration.pl

Kategoria artykułu
Sport
Tomasz Chrusciel

Pasjonat sportu i motoryzacji. Prywatnie trener personalny z wieloletnim doświadczenie. Moje "działka" to testy aut, aktualizacje z ringów i klatek na świecie oraz nowe technologie. Stay Tuned!

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.