Robert Lewandowski pozostaje poza grą ponad miesiąc. Zawodnik nabawił się kontuzji kolana w eliminacyjnym spotkaniu z reprezentacją Andory. Polak opuścił wiele ważnych spotkań Bayernu Monachium, a jego nieobecność była dużym powodem dlaczego monachijczycy odpadli z Ligi Mistrzów. Okazuje się, że Lewy prawdopodobnie wróci do gry już w ten weekend!
Nadszedł czas powrotu. Robert Lewandowski wraca do gry
Bayern Monachium nie jest takim samym zagrożeniem, kiedy w podstawowej jedenastce nie ma swojego najlepszego piłkarza. Robert Lewandowski z powodu kontuzji w kwietniu opuścił cztery spotkania ligowe oraz dwumecz Bayernu Monachium z Paris Saint-Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Nieobecność piłkarza była dość mocno odczuwalna, zwłaszcza w pojedynku z PSG. W dwumeczu z francuskim zespołem Bayern stwarzał sobie wiele okazji do strzelenia decydujących goli, jednak nie było zawodnika, który mógłby je skutecznie wykorzystać. Takiego zawodnika jak Robert Lewandowski. Na całe szczęście wydaje się, że Lewy w ten weekend powróci do gry. Tak przynajmniej twierdzi „Kicker”, który umieścił Polaka w przewidywanej wyjściowej jedenastce 1. FSV Mainz.
Zapewnić mistrzostwo, pobić rekord Mullera
Powrót Roberta Lewandowskiego to świetna okazja do przypieczętowania dziewiątego z kolei mistrzostwa Niemiec. Bayern Monachium zajmuje obecnie fotel lidera i na cztery kolejki przed końcem sezonu ma 10 punktów przewagi nad drugim RB Lipsk. Feta mistrzowska wydaje się być już pewna, ale Robert Lewandowski ma jeszcze coś do zrobienia.
Chodzi o rekord bramek strzelonych podczas jednego sezonu należący do Gerda Mullera. Wynosi on 40 goli, a Robert Lewandowski ma ich na swoim koncie 35. Jak sam powiedział, ma cztery spotkania na strzelenie sześciu bramek.
Uda mu się? Jak nie jemu to komu? W końcu został okrzyknięty najlepszym piłkarzem globu!