Jak to wygląda w przypadku smartfonów?
Trzeba też poruszyć analogiczną kwestię dotyczącą ekranów smartfonów. W końcu tam mamy praktycznie takie same rozdzielczości jak w monitorach, a rozmiary nie przekraczają 6 cali, co daje zawrotną wartość 370 dpi. Pomimo takich wartości ekrany smartfonów są czytelne. Dlaczego więc nie można analogicznie zwiększyć rozdzielczości monitora? Problem leży w systemie operacyjnym. Android i iOS bardzo dobrze skalują się graficznie, choć też mają swoje ograniczenia. Wystarczy za bardzo zwiększyć czcionkę systemową aby zobaczyć jak teksty przestają się mieścić w przeznaczonych dla nich ramkach. W wypadku Windows sytuacja wygląda o wiele gorzej. Zakres akceptowalnego skalowania jest bardzo niewielki, a w wypadku niektórych aplikacji praktycznie żaden. Poziom skalowalności interfejsu systemów mobilnych jest w wypadku Windows nieosiągalny. Dlatego właśnie na użytkowniku spoczywa konieczność dokonania optymalnego wybrania monitora, co dzięki temu poradnikowi powinno być teraz znacznie prostsze.