Globalny rynek smartfonów znajduje się w bardzo trudnym położeniu z powodu trwającego spowolnienia gospodarczego. Dane od TrendForce malują ponury obraz. W pierwszym kwartale tego roku sprzedaż smartfonów spadła o prawie 20%, a w drugim kwartale odnotowano spadek o 6,6%!
Samsung na szycie, ale Apple go przegoni?
Dla globalnego rynku smartfonów dotychczasowy rok to nic innego jak katastrofa. W drugim kwartale wyprodukowano 272 miliony smartfonów, co daje łączną liczbę 522 miliony sztuk w pierwszej połowie roku. To ogromny spadek o 13,3% w porównaniu do tego samego okresu w 2022 roku.
Różne firmy radzą sobie w tej trudnej sytuacji inaczej. Samsung, produkujący 53,9 miliona jednostek w drugim kwartale (spadek o 12,4% w porównaniu z Q1), utrzymuje swoją przewagę na rynku, mając nieco poniżej 20% udziału. Jednakże premiera modeli Galaxy Z Foldable w trzecim kwartale może okazać się ich ostatnią deską ratunku, ponieważ seria Galaxy S23 miała problemy ze znalezieniem nabywców.

Przeczytaj także: Infinix ZERO 30 5G ma więcej RAM niż wszystkie Twoje PC-ty
Apple, zazwyczaj borykające się z trudnościami w Q2, z uwagi na to, że użytkownicy czekają na premierę nowego iPhone’a, teraz zmaga się z problemami produkcyjnymi dotyczącymi nowej generacji. Ich sukces w trzecim kwartale jest niepewny, a TrendForce sugeruje, że Apple może wyprzedzić Samsunga, jeśli seria iPhone 15 przekroczy oczekiwania.

Rynek smartfonów nie wyglądał tak źle od dekady
Xiaomi, włączając w to marki Redmi i Poco, zwiększyło produkcję o imponujące 32,1% w porównaniu z pierwszym kwartałem, osiągając łącznie 35 milionów jednostek. Ten wzrost pozwolił im wyprzedzić rywala Oppo i zdobyć trzecie miejsce na rynku.
Oppo, wliczając telefony Oppo, Realme i OnePlus, spadło na czwarte miejsce pomimo wzrostu produkcji o 25,4% kwartalnie, osiągając 33,6 miliona smartfonów. Silne wyniki w Azji Południowej i innych rynkach w drugim kwartale mogą utrzymać ich wyrównane z Xiaomi w trzecim kwartale.
W zaskakującym zwrocie wydarzeń firma Transsion, w tym marki Tecno, Infinix i itel, która po raz pierwszy znalazła się w pierwszej piątce, wypierając vivo z top 5. Ich wkroczenie na rynek średniej i wysokiej klasy odegrało kluczową rolę w osiągnięciu tego sukcesu, przy ogromnym wzroście produkcji o 71,9% od pierwszego do drugiego kwartału. Vivo, wliczając iQOO, zajmuje teraz szóste miejsce, z relatywnie skromnym wzrostem produkcji o 15%. Firma wyprodukowała 23 miliony jednostek, w porównaniu do 25,1 miliona Transsion.

Pierwsza połowa 2023 roku stanowi najniższy punkt produkcji globalnych smartfonów w ciągu ostatniej dekady. Niestety, perspektywy na kolejny rok pozostają ponure, z prognozami TrendForce wskazującymi jedynie na niewielki roczny wzrost o 2-3%.
Źródło: TrendForce (via GizChina)