Po wprowadzeniu przez ORLEN wakacyjnej promocji na tankowanie, dzięki której zatankujemy benzynę i diesla o 30 gr taniej na litrze nadszedł czas na licytowanie się kolejnych przedsiębiorstw. Dziś pojawiła się informacja o rabacie kolejnej firmy. Uważam, że sieć MOYA wygrała – na pewno na ten moment. Nikt inny nie przygotował takiego rabatu, chociaż oczywiście, jak to zwykle bywa, pojawiają się pewne haczyki. Żebyście sobie nie myśleli, że będzie aż tak kolorowo!
Pisałem już o tym, że Shell oferuje 30 gr rabatu na paliwa bez jakichkolwiek limitów tankowań. Promocja fajna, chociaż wszyscy dobrze wiemy, że ta sieć do najtańszych nie należy. Przeanalizujmy, co oferuje firma ANVIM, właściciel sieci stacji paliw MOYA. Na wstępie marka kusi tym, że możemy oszczędzić 40 groszy an litrze benzyny 95 i 98, a także diesla. To brzmi naprawdę dobrze, prawda? Gdzieś jednak musi być coś ukrytego, bo przecież to by było zbyt piękne, by mogło być prawdziwe.
Czy faktycznie sieć MOYA wygrała licytację jeśli chodzi o rabaty na tankowanie paliwa w wakacje?
Być może tak. Chociaż uprzedzam – nie jedźcie na stację z kanistrami, bo dużo tego paliwa nie zatankujecie. Firma informuje, że jeśli zainstalujecie na swoim smartfonie aplikację Super MOYA, będziecie mogli zatankować 30 litrów paliwa – nie ważne jakiego: 95, 98, ON czy ON MOYA Power o 30 groszy taniej niż zazwyczaj. Ale zaraz, zaraz, podobno miało być 40 groszy?! Tak, otrzymacie taki rabat, jeśli skorzystacie z oferty gastronomicznej. W skrócie, sieć stacji paliw MOYA oferuje 40 groszy rabatu na dowolne paliwo, jeśli kupicie np. kawę, herbatę, hot-doga, zapiekankę lub kanapkę.
A co z gazem? Właściciele pojazdów z instalacją LPG mogą otrzymać rabat wynoszący 10 groszy na litrze. Ewentualnie, jeśli kupią produkt z oferty Caffe MOYA, wtedy rabat zwiększa się do 20 groszy na litrze LPG.
Ile razy mogę tankować taniej na stacji MOYA?
Pamiętacie – pisałem o tym, że Shell oferuje paliwo taniej o 30 groszy bez jakichkolwiek limitów tankowania, co było czymś, czym faktycznie sieć wyróżnia się na tle konkurencji. A co z promocją sieci MOYA? Tu niestety jest nieco inaczej. W miesiącu zatankujemy tańsze paliwo cztery razy. To za sprawą kuponów rabatowych, które otrzymają użytkownicy aplikacji Super MOYA. Łącznie, w okresie wakacyjnym, a więc do końca sierpnia bieżącego roku będziecie mogli zatankować 240 litrów o 40 groszy taniej, zakładając zakupy – hot doga, kawy itp. Jeśli nie kupicie nic z oferty Caffe MOYA rabat zmniejsza się do 30 groszy na litrze.
Co sądzicie o takiej promocji? Uważacie, że to dobra opcja czy wręcz przeciwnie? Dajcie znać!