270
Views

Skoda Octavia Scout to auto dla aktywnych.

Tak jak już wcześniej wspomniałem, zapewne większość z Was bardzo dobrze zna Octavię, która jest bardzo często wybierana nie tylko przez użytkowników prywatnych, lecz także jako auto służbowe. Wcale mnie to nie dziwi – model ten zachwyca komfortem jazdy, praktycznością i w wersji kombi bardzo, ale to bardzo pojemnym bagażnikiem. Do naszej redakcji trafiła Skoda Octavia Scout, czyli kombi wyróżniające się tym, że chce chociaż trochę przypominać terenówki.

Skoda Octavia Scout. Ubrudziłem ją specjalnie. W końcu to auto prawie terenowe. :-)

Skoda Octavia Scout. Ubrudziłem ją specjalnie. W końcu to auto prawie terenowe. 🙂

Grupa Volkswagena po sukcesie wersji lekko uterenowionych stwierdziła, że należy wszystkie marki wyposażyć w ten typ wyposażenia. A więc Audi ma Allroad, Seat X-Perience, Volkswagen Alltracka, a Skoda Scout. Zazwyczaj są to auta wyposażone w napęd 4×4, są też lekko podwyższone i posiadają detale znane z terenówek. Miałem okazję jeździć już VW Passatem Alltrack i VW Golfem Alltrack. Auta Volkswagena były naprawdę fajne.

p1180119

Testowana przeze mnie odmiana kosztuje 168 650 zł, a więc całkiem sporo. OK, jak na Octavię, która startuje od 63 960 zł, a Scout od 109 860 zł bardzo, bardzo dużo. Można usprawiedliwić producenta tym, że auto jest naprawdę świetnie wyposażone. O tym jednak napiszę trochę później. Skoda ma więc bardzo trudne zadanie – pozyskać klientów, którzy będą chcieli słono zapłacić za takie auto.

p1180123

Po asfalcie jechać potrafi każde auto, a na szlak wybiorą się tylko nieliczni!

Jeśli Ty też tak uważasz, a dodatkowo nie interesują Cię SUV-y i terenówki to auta takie jak Octavia Scout są dla Ciebie idealnym wyborem.

Zdecydowanie już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z nietypową odmianą Octavii. Plastikowe osłony na błotnikach i nadkolach wyglądają naprawdę świetnie. Nadwozie zawieszone jest na wysokości 171 mm, a więc o 31 mm wyżej niż standardowy model. Dzięki większemu prześwitowi powinniśmy bez problemów przejechać przez głęboko wydrążone (oczywiście w miarę rozsądku) koleiny. Producent zamontował specjalne zabezpieczenia podwozia aby w terenie nie uszkodzić ważnych elementów np. silnika czy skrzyni biegów. Model ten może być również wyposażony w zabezpieczenie w postaci osłony przewodów hamulcowych i cięgien.

p1180124

Scout tu i tam.

Informacje o tym, ze jeździmy wersją Scout producent umieścił na przednim grillu oraz na klapie bagażnika. To, że mamy do czynienia z wersją bardzo bogatą widać między innymi po dużych, 18-calowych felgach. Myślę, że to troszkę za dużo jeśli rzeczywiście chcemy Octavią Scout jeździć po terenie. Jeśli jednak chcemy kombi-terenówkę, ale zamierzamy jeździć głównie po asfalcie, to obręcze TRINITY pasują rewelacyjnie. Swoją drogą dopłata to 1450 zł, a więc nie jakoś kosmicznie dużo.

p1180125

Skoda Octavia Scout wyposażona jest w napęd 4×4. Jest to system, który w normalnych warunkach działa jak auto przednionapędowe. Dopiero kiedy jest to wymagane, np. na śniegu czy błocie dołącza się tył, a my otrzymujemy pewność prowadzenia podczas trudnych sytuacji na drodze. Testowany model posiada dodatkowy tryb Offroad, który wspiera kierowcę podczas ruszania pod wzniesienia, a także ułatwia stoczenie się auta w trudnym terenie.

p1180132

W praktyce wygląda to naprawdę dobrze. Napęd 4×4 współpracuje ze sprzęgłem Haldex V generacji. Auto z oferowanym silnikiem 2.0 TDI 184 KM pozwala na pociągnięcie przyczepy o wadze nawet 2000 kg! Jazda Scout-em jest mocno porównywalna do innych modeli Octavii. Może lekko przechyla się na łukach przez podwyższone zawieszenie, jednak nie wpływa to na komfort i, co ważne na bezpieczeństwo. Oczywiście możemy wybrać spośród trybów: ECO, Sport, Normal, Individual oraz Offroad.  Kąty natarcia i zejścia umożliwiają podjazd na wzniesienia o 17-procentowym nachyleniu. Dzięki terenowym właściwościom Skoda Octavia Scout może pojeździć po szutrze, śniegu i innych terenach pozbawionych asfaltu. Pamiętajmy jednak, że do terenówki z prawdziwego zdarzenia dużo mu brakuje.

p1180134

Stylistyka zewnętrzna zdecydowanie na plus.

Czy Octavia jest nudna? Myślę, że o wersji Scout nie można tego powiedzieć. Solidnie wyglądające zderzaki, masywne nadkola i duże felgi – to wręcz musi się podobać. Widać to na zdjęciach – nawet brudna Skoda Octavia Scout wygląda ciekawie. W sumie to offroadowe auto tak powinno wyglądać, bo przecież błoto to naturalne środowisko tego typu pojazdów.

p1180135

Testowany model posiadał bi-ksenonowe reflektory oraz AFS z LED z funkcją dynamicznego oświetlania zakrętów wraz ze spryskiwaczami reflektorów przednich. To dosyć drogi dodatek wymagający dopłaty rzędu 4200 zł. Wydaje mi się jednak, że bezpieczeństwo powinno być priorytetem, dlatego warto wybrać tą opcję oświetlenia drogi. Z innych ciekawostek zewnętrznych, auto posiadało hak holowniczy (demontowany) z adapterem, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika, kamerę cofania i podgrzewane dysze spryskiwaczy szyby przedniej. Lista dodatków jest naprawdę długa i możemy wyposażyć nasza Octavię w wiele opcji. Nasuwa się jednak wtedy pytanie. Czy nie lepiej zakupić Superba? To zależy, czy chcemy posiadać wersję Scout, czy zależy nam po prostu na dobrze wyposażonym kombi.

p1180136

Wnętrze również niczego sobie.

Skoda Octavia zawsze była świetna pod względem ergonomii we wnętrzu. Wszystkie przyciski, przełączniki, wyświetlacze – ogólnie cały kokpit jest zaprojektowany tak, aby nie męczył przepychem.  Miałem okazję jeździć zarówno Octavią w wersji I, II, jak i III i za każdym razem było to samo – świetny projekt, który nie tylko się podoba, ale też jest bardzo praktyczny. W końcu Skoda to przecież Simply Clever.

p1180147p1180187

Nie będę się rozpisywał o tym jak wygląda konkretnie kokpit, ponieważ zrobił to Damian w teście innej wersji Octavii. Co jednak wyróżnia Scout w porównaniu z innymi wersjami? Otrzymujemy tutaj np. tapicerkę Alcantara ze skórą. Kierownica w dolnej części posiada napis informujący jakim typem Octavii jedziemy. Są też oczywiście nakładki progowe z logo Scout. Nie zabrakło również skrzyni DSG (6-biegowa) – na drążku umieszczono również logo tej wersji. Więcej akcentów raczej nie ma.

Testowany przeze mnie model posiadał dużą nawigację oraz świetny system multimedialny z głośnikami Canton o mocy 570W. O ile nawigacja to dla mnie rzecz mało ważna, o tyle dobre audio to obowiązek. Skoda współpracując z Cantonem oferuje kierowcy i pasażerom świetną jakość dźwięku i za to trzeba chwalić. Dopłata to 1900 zł. Uważam, że to dobra cena za oferowany poziom.

Miejsca dla podróżujących nie brakuje. Kierowca z łatwością dobierze idealną dla siebie pozycję. Co prawda nie jest to nowość, ale regulowany podłokietnik również poprawia komfort podróżowania. Również pasażerowie podróżujący z tyłu nie będą mieli na co narzekać. Zarówno miejsca na nogi jak i nad głową jest naprawdę dużo. Co prawda można podróżować w pięć osób, jednak o wiele wygodniej będzie jechać w czwórkę.

p1180141

Pojemny bagażnik, jak to w kombi.

Bagażnik w Octavii pomieści naprawdę sporo rzeczy. Bez problemów zabierzemy bagaże dla pięciu osób i w komfortowych warunkach wyruszymy w podróż. 610 litrów to naprawdę dobry wynik. Jeśli jednak to dla nas mało to możemy oczywiście złożyć fotele co zwiększy pojemność bagażnika do 1740 litrów.

p1180137

Co ważne, bagażnik ma bardzo regularne kształty co ułatwi nam zmieszczenie sporej ilości rzeczy. Producent umieścił w nim gniazdo 12V, które może się przydać, np. do podpięcia lodówki. Oczywiście mamy do czynienia z autem Simply Clever, dlatego znajdziemy takie dodatki jak praktyczne uchwyty na np. reklamówki czy specjalne kątowniki, które będą zapobiegać przypadkowemu przemieszczaniu się bagaży.

p1180169

Silnik 2.0 TDI 184 KM, 380 Nm.

Skoda Octavia Scout dostępna jest z trzema silnikami, z czego mocniejszego diesla możemy wybrać w dwóch różnych wariantach. Nasza testowana wersja to topowy 2.0 TDI o mocy 184 KM (jest jeszcze 1.8 TSI 180 KM, 1.6 TDI 110 KM, 2.0 TDI 150 KM). Wszystkie wersje z wyłączeniem 150-konnej dostępne są z 6-biegową skrzynią DSG. Trzeba przyznać, że testowana przez nas wersja jest wręcz idealną opcją jeśli chodzi o moc i zużycie paliwa.

p1180159

Przejechałem tym autem naprawdę dużo kilometrów – po drogach krajowych, autostradach. Elastyczność tego silnika nigdy mnie nie zawiodła. Moment obrotowy na poziomie 380 Nm w zakresie od 1750 do 3250 obr./min. sprawia, że przyspiesza się naprawdę dynamicznie. Sprint do setki trwa 7,8 sekundy, a więc całkiem przyzwoicie jak na duże kombi.

p1180162

Również kwestia zapotrzebowania na paliwo bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Sądziłem, że mocny diesel z napędem na cztery koła będzie palił sporo. Nic bardziej mylnego! Średnie zużycie w mieście oscylowało w granicach 8-9 litrów. Podczas jazdy z prędkościami autostradowymi komputer pokazywał 7 litrów na sto kilometrów. Sprawdziłem jak będzie wyglądać bardzo ekonomiczna jazda. Szczerze mówiąc zejście poniżej 6 litrów to żaden wyczyn. Krótko mówiąc – jest to oszczędne a zarazem dynamiczne auto. Przyczepić się można jedynie do pojemności baku. 55 litrów co prawda pozwoli na przejechanie 800, a nawet 900 kilometrów, jednak wydaje mi się, że bak powinien być delikatnie większy.

p1180179

Podsumowanie

Skoda Octavia Scout to świetna alternatywa dla coraz bardziej popularnych crossoverów i SUV-ów. Widać, że zapotrzebowanie na terenowe kombi jest bardzo duże, ponieważ cała grupa Volkswagena posiada w swojej ofercie tego typu auta. Trzeba przyznać, że taka odmiana jest naprawdę ciekawa – dodatki w wyglądzie, napęd na cztery koła. Jeśli więc nie lubisz SUV-ów, jednak chcesz mieć auto, którym czasami zjedziesz z asfaltu to auta takie jak Octavia Scout to idealna propozycja dla Ciebie. Cena testowanego modelu to 168 500 zł, a więc naprawdę dużo. Da się ją znacznie okroić, ponieważ auto miało dużo dodatków, które według mnie niekoniecznie muszą znaleźć się w aucie (np. ogrzewanie postojowe). Scout w testowanym silnikiem startuje od 121 100 zł, a więc naprawdę rozsądnie. Prawdę mówiąc nie mam się do czego przyczepić w tym aucie. Jestem zdecydowanie na tak.

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.