Rynek kart graficznych od jakiegoś czasu przeżywa spory kryzys. Głównym winowajcą tej sytuacji są górnicy kryptowalut, którzy notorycznie wykupują GPU. W związku z tym ceny urządzeń są nieziemsko wysokie, a przykładem są tutaj roczne karty graficzne AMD Radeon i NVIDIA GeForce RTX.
Końca kryzysu nie widać
Przez jakiś czas wydawało się, że sytuacja na rynku kart graficznych się uspokaja. Ceny zaczęły powoli lecieć w dół. Niestety, były to tylko złudzenia, ponieważ karty graficzne w dalszym ciągu kosztują więcej, niż sugerowana cena detaliczna. GPU wykorzystywane są do kopania kryptowalut, dlatego też ich cena utrzymuje się na wysokim poziomie.
Przeczytaj także: Nvidia wytacza nowe działa w walce z górnikami!
Rok temu na rynku pojawiły się nowe karty graficzne od AMD i NVIDII. Zarówno rodzina Radeon RX 6000, jak i GeFroce RTX 30 oferują bardzo wysoką wydajność, przez co są tak pożądane przez graczy. Nie są to jednak jedyni zainteresowani, którzy chcieliby w swoim komputerze posiadać tak mocne GPU. Oczywiście, że drugą grupą są górnicy. Jak się okazuje, ceny kart z obu serii, nawet na chwile nie zmalały.
Karty graficzne są dwa razy droższe
Raport opracowany przez 3DCenter i HardwareUnboxed pokazuje, że ceny kart graficznych cały czas pną się w górę. Karty graficzne GeForce RTX 30 zaliczyły wzrost cenowy względem października. Ceny kart z serii AMD Radeon RX 600 nieco zmalały. Jednak według 3DCenter zasługą tego jest dostawa nowych kart Radeon RX 6800.
Jak możemy przeczytać karty graficzne NVIDIA Geforce RTX 30 w Niemczech i Austrii są aż o 95% droższe, niż sugeruje to cena detaliczna. Przykładem może być tutaj model RTX 3070, którego cena detaliczna wynosiła 500 USD, teraz sprzedawana jest za 1 170 USD. Jest to wzrost ceny aż o 134 proc.! W przypadku kart graficznych AMD również mówimy o wzrostach.
Jak podaje raport firmy HardwareUnboxed z amerykańskiego rynku, praktycznie wszystkie karty graficzne są o dwa razy droższe, niż zakłada to sugerowana cena producenta. Ceny te rosną z miesiąca na miesiąc. Obie firmy, które przygotowały swoje raporty, podkreślają, że nie ma to związku z brakiem kart, a wzrastającą popularnością kopania kryptowalut. Świąteczny okres również nie wpływa dobrze na sytuację.
Źródło: VideoCardz