Fani klasycznych zegarków, nawet tych elektronicznych raczej niezbyt przychylnie patrzą w kierunku nowoczesnych rozwiązań. TicWatch Pro 3 GPS może zdecydowanie zmienić ich podejście. Dlaczego? To smartwatch z dwoma ekranami.
Już na wstępie warto wspomnieć iż prezentowany TicWatch Pro 3 GPS wykorzystuje oprogramowanie WearOS Google. To oznacza, że powinien świetnie współpracować ze smartfonami z Androidem. Ja z kolei pójdę „pod prąd” i sprawdzę smartwatch z dwoma ekranami pod kątem działania z iOS czyli z iPhone. Dlaczego tak? Wydaje mi się, ze smartfony Apple najlepiej „dogadują się” z innymi urządzeniami tej samej marki. Jakoś nie chcą „wpuścić” do siebie kogoś „z zewnątrz”.
Przykładem może być Huawei Watch GT 2 – świetny smartwatch, którego nie mogłem w pełni wykorzystać, gdyż wiele funkcji w aplikacji na iOS po prostu nie działało. Czy z takimi ograniczeniami spotkam się i w tym przypadku? Mam nadzieję, że nie, chociaż już na wstępie zaskoczyła mnie konieczność zainstalowania trzech aplikacji: Google Fit, Mobvoi oraz Wear OS.
TicWatch Pro 3 GPS – specyfikacja techniczna i zawartość opakowania
Zacznę od zawartości. W zestawie znajdziemy smartwatch, przewód USB do ładowania zegarka, instrukcję oraz kartę gwarancyjną. Trochę ubogo jak na model kosztujący około 1100 zł. Spodziewałem się jeszcze jednego paska, np. chociaż imitującego skórę, ponieważ w zestawie znajdziemy pasek gumowy (przyjemny w dotyku, bardzo elastyczny). Ewentualnie może jakieś szkło na wyświetlacz? Tak czy inaczej, trochę bieda. Tak jednak nie mogę się wyrazić o specyfikacji.
- Ekran: FSTN (monochromatyczny) oraz Retina AMOLED 454 x 454 px, 1,4-cala
- Pamięć: 1 GB RAM oraz 8 GB pamięć wewnętrzna
- Rozmiar: pasek: 22 mm, wymiary zegarka: 47 x 48 x 12,2 mm
- Wodoszczelność: IP68 (można z nim np. pływać na basenie)
- Bateria: 577 – 595 mAh (czas działania do 72h, czas czuwania do 45 dni)
- Procesor: Qualcomm Snapdragon Wear 4100
- Łączność, technologie: GPS, Google Pay, NFC, Bluetooth 4.2, Beidou, Glonass, Galileo, QZSS, Wi-Fi
- Wykorzystane materiały: plastik i stal nierdzewna
- Funkcje: płatności zbliżeniowe, monitoring aktywności fizycznych, monitor snu, czujnik tętna, czujnik SpO2
Szczegóły na temat rozwiązań, które wykorzystuje producent możecie znaleźć na stronie firmowej.
Wygląd zewnętrzny
Lubię, gdy smartwatch mocno imituje pod kątem wizualnym tradycyjny zegarek. Oczywiście, pomaga w tym okrągła koperta – tak jak w przypadku TicWatch Pro 3 GPS. Mało tego, w przypadku testowanego modelu mamy do czynienia z czymś bardzo interesującym. A mianowicie, producent zdecydował się na zamontowanie dwóch ekranów – jednego po drugim. Pierwszy, widoczny cały czas to wyświetlacz FSTN. Na tej monochromatycznej tarczy możemy zauważyć aktualną godzinę, datę, liczbę kroków oraz stan baterii. Co ważne, wyświetlacz ten jest podświetlany, dlatego nie będziemy mieli problemu z odczytem danych również w nocy.
Ekran
Kolejnym wyświetlaczem jest ekran Retina AMOLED. Nazwa może być nieco myląca. Szczególnie dla fanów rozwiązań marki Apple. Dlaczego myląca? TicWatch Pro 3 GPS co prawda jest wyposażony w dobry wyświetlacz, ale nie na tyle dobry, by zachwycać się nim jak jakiś czas temu matrycami Retina w komputerach Apple. Niewielki, 1,4-calowy ekran wyświetla obraz w rozdzielczości 454 x 454 pikseli.
Rozmiar koperty, a także rozdzielczość oferowana przez ekran Retina AMOLED są według mnie odpowiednie. To sprawia, że odczyt powiadomień oraz przeglądanie poszczególnych opcji jest komfortowe. Jakość matrycy mnie nie zachwyciła, ale to nie znaczy, że nie jest dobra. Wręcz przeciwnie! Duży plus należy się również za jasność. Wysoka wartość sprawia, że nawet podczas słonecznych dni nie będziemy mieli problemu z odczytem informacji wyświetlanych na ekranie.
Przyciski, jakość materiałów, ogólna jakość wykonania
TicWatch Pro 3 GPS to bardzo solidnie wykonany smartwatch. Do jakości wykonania, użytych materiałów i ogólnego spasowania nie mogę się absolutnie przyczepić. Stal nierdzewna pokryta matowym lakierem wygląda świetnie. Oczywiście, dwa przyciski funkcyjne umieszczone na prawej części smartwatcha odpowiadają za obsługę oprogramowania. Wydaje mi się jednak, że będziecie zazwyczaj wykorzystywali w tym celu dotyk. Przewijanie opcji menu za pomocą palca jest niezwykle łatwe i szybkie. To zasługa oczywiście bardzo wydajnego procesora i odpowiedniej pojemności pamięci RAM.
Co prawda marudziłem, że producent nie dołączył paska skórzanego, jednak tak naprawdę ten, który widzicie na zdjęciach wygląda naprawdę dobrze. To sprawia, że jest bardzo uniwersalny. Krótko mówiąc, założycie go do outfitu smart casual, a także do dresów, kiedy wybierzecie się na jogging. Uniwersalność gumowego paska nie jest jednak czymś idealnym. Niestety, osoby, które mają uczulenie na tego typu materiał będą tuż po zakupie smartwatcha szukać… nowego paska. Na szczęście, producent zdecydował się na uniwersalny rozmiar, dlatego dostępność tego elementu nie będzie problemem.
TicWatch Pro 3 GPS – testy praktyczne
Czas na najważniejszą (tak mi się wydaję) część testu. Tym bardziej, że jak już wspominałem, smartwatch TicWatch Pro 3 GPS testowałem ze smartfonem Apple, a konkretnie iPhone 12 Pro. Całe szczęście, w tym przypadku wszystkie funkcje zegarka działały poprawnie od samego początku. Pobrałem trzy różne aplikacje, które współpracują z systemem Google Wear OS. W sumie, tego oczekiwała ode mnie instrukcja obsługi. Przy okazji, szkoda, że producent „zapomniał” o języku polskim.
Niestety, braki w tłumaczeniu znajdziemy również o oprogramowaniu. To spory minus, bowiem dotyczy aplikacji dostarczanych przez producenta. A przecież to takich chcemy używać w przypadku smartwatcha, który kupimy, prawda? Chociaż tyle, że TicWatch Pro 3 GPS może również wykorzystywać do monitoringu aktywności Google Fit, a ta aplikacja jest już dostępna w naszym rodzimym języku.
Samo korzystanie z oprogramowania jest bardzo przyjemne – nawet tego, które dostarcza producent, aczkolwiek osoby ze słabą znajomością języka angielskiego mogą mieć problem. W błyskawicznym tempie informacje przekazywane są do aplikacji zainstalowanych na naszym smartfonie. Za sprawą wbudowanej technologii NFC możemy również z wykorzystaniem Google Pay płacić zbliżeniowo, co jest znacznym ułatwieniem.
Co jeszcze? Mamy przecież styczność z Google Wears OS! To oznacza, że na TicWatch Pro 3 GPS możemy zainstalować Spotify, Wiadomości, YouTube Music, Adidas Running, Strava i wiele innych aplikacji. Mam nadzieję, że lista będzie na bieżąco rozbudowywana.
Czas pracy, codzienne wykorzystanie smartwatcha
Na koniec kilka słów o samym używaniu zegarka. Powiadomienia docierają błyskawicznie. Obsługa aplikacji do mierzenia aktywności fizycznych również nie będzie dla nikogo problemem. Niezależnie, czy mówimy o tych od Google, czy dedykowanych przez producenta. Czytałem, że niektórzy narzekają na słaby poziom wibracji. Ja takowego problemu nie miałem. Moc wibrowania podczas przychodzącego powiadomienia była odpowiednia. Co jeszcze? Szkoda, że aplikacje producenta nie są niestety spolszczone. To spory minus i mam nadzieję, że zostanie to niebawem naprawione. Integracja z iOS? Wypada bardzo dobrze, chociaż nie oszukujmy się, TicWatch Pro 3 GPS współpracowałby znacznie lepiej z telefonami wyposażonymi w Android.
Czas pracy, który sugeruje producent (3 dni) nieco odbiega od rzeczywistości. W moim przypadku, przy sporej aktywności, akumulator dawał sobie radę przez dwa dni. Czas ładowania wynosi dwie godziny. Dużo, nie dużo? Według mnie to średni wynik, aczkolwiek nie narzekam, ponieważ możemy np. podpiąć TicWatch Pro 3 GPS do USB podczas pracy i nawet nie zauważymy, kiedy bateria znów będzie naładowana.
Tak naprawdę jestem zaskoczony jakością tego zegarka. Solidne wykonanie, przyjemne w dotyku materiały, szybki i świetny w obsłudze ekran. Do tego oprogramowanie Wear OS, które pracuje wyśmienicie i oferuje duże możliwości. Czego chcieć więcej?
„Uniwersalny rozmiar paska”
Nie ma czegoś takiego. Może być co najwyżej jeden z popularnych rozmiarów- 20, 22mm. Albo mniej popularne nieparzyste.
Tik ma 22
Właśnie o to mi chodziło! O popularny rozmiar, a nie uniwersalny.
Trochę mało info jak to działa z ogryzkiem. Zegarek z tamtego roku, miał już pełno recek. Są już nowsze modele, no i warto wspomnieć że w każdym modelu jest wersja LTE, która działa w Polsce, oraz że wtedy mamy mały telefon na ręku. A że mając wspólne konto Google, wiadomości i inne powiadomienia z netu wchodzą bez łączności BT. No i brak języka występuje tylko w app producenta, co i tak jest nadrabiane ikonami i grafika. Reszta najważniejsza wearos jest po polsku.
Powiem Ci, że może i mało opisałem jak działa, ale działa dobrze. Na pewno lepiej niż Huawei, który „ucinał” kilka funkcji. Tu faktycznie po zainstalowaniu aplikacji Google wszystko śmiga. Mnie trochę zirytowało to, że faktycznie nie ma spolszczonych fabrycznych aplikacji producenta. Skoro idą na polski rynek to niech się takimi rzeczami zajmą. To, że apki Google są po polsku to inna sprawa. Acha, co do wersji z LTE, wiem, że działa tylko z Orange.
W sumie to jest młoda firma Mobvoi,, ludzie sami ściągali z zagranicy zegarki i kombinowali z łącznością LTE najpierw na orange później na T-mobile. To ludzie przekonali mobvoi że zegar działa w Orange i widocznie firmy się dogadały. Więc wszystko jest w miarę swierze, w porównaniu do np hej Siri 😀😀
Działa też w T-mobile, tylko trzeba sposobem kartę esim wpisać. 😀
Jakim sposobem?
Zadziałało, dzięki wielkie! Dla potomnych, trzeba było:
-Aktywować usługę Multi SIM poprzez czat T-Mobile (Powiedziałem, że mam galaxy watch)
-Włożyć kartę SIM z Orange do telefonu, wtedy pojawia się opcja aktywowania eSim w aplikacje Android Wear
-Zeskanować kod QR który był w dokumentach przysłanych z T-Mobile
Sama usługa jest dodatkowo płatna 9zł miesięcznie, czy w Orange też usługa jest dodatkowo płatna?
https://uploads.disquscdn.com/images/34bc8d169409002fd77697a3e71f29daaee506139676dc3b55095b87bf2290a6.jpg
wszystko identycznie jak Orange tylko po prostu zeskanowalem QR od T-Mobile … I poszlo. Tylko musi być główny SIM w telefonie Orange podczas dodawania esim do zegarka. Po dodaniu „wyjąłem” SIM Orange z telefonu i wróciłem do T-Mobile.
Polak potrafi 😀