Chcesz posłuchać ulubionej muzyki, bądź prowadzić rozmowy za pomocą zestawu głośnomówiącego, jednak Twoje auto nie posiada odpowiedniej technologii? Żaden problem. Zobacz, co potrafi Xblitz X550. To poręczny gadżet, dzięki któremu zyskasz nowe funkcje w samochodzie. Sprawdziłem jak on działa. Jesteś ciekawy? Zobacz dalszą część artykułu.
Nie każde auto posiada Bluetooth, a trzeba przyznać, to rewelacyjne rozwiązanie, które powala na rozmowę z wykorzystaniem głośników znajdujących się w pojeździe. Oczywiście, możemy sobie również umilać podróż słuchając ulubionej muzyki, którą uruchomimy za pośrednictwem bezprzewodowej technologii Bluetooth. Zanim przyjrzymy się bliżej transmiterowi FM Xblitz X550, sprawdźmy jego specyfikację techniczną.
Transmiter FM Xblitz X550 – dane techniczne
Łączność: | Bluetooth 5.3, zasięg do 10 metrów |
Zakres częstotliwości FM: | 87.5 – 108.0 MHz |
Źródło zasilana: | wejście 12/24V |
Wyjście: | 1 x USB-A (18W), 1 x USB-C (30W) |
Formaty audio: | MP3, WMA, APE, WAV, FLAC |
Tryby pracy: | Bluetooth 5.3, FM |
Wymiary: | 80 x 35 x 20 mm |
Waga: | 82 g |
Cena: | 129 zł (sprawdź najniższą cenę) |
Wygląd zewnętrzny i zawartość opakowania
Zacznę od tego, co znajduje się w opakowaniu, gdyż będzie… najszybciej. Oprócz samego urządzenia w pudełku umieszczono krótką instrukcję obsługi. Mowa o aż czternastu językach, w których została przygotowana. Rzecz jasna, język polski również się tam znalazł. Przejdźmy teraz do „bohatera” tej publikacji, a więc urządzenia Xblitz X550.
Przede wszystkim zaskoczyło mnie to, że transmiter „swoje waży”. Mam tu na myśli pozytywne odczucia. Zdecydowanie, jest to solidny sprzęt, który posłuży nam przez wiele lat i absolutnie, nie zniszczy się, kiedy będziemy go ze sobą przenosili pomiędzy samochodami, bądź „rzucimy w kąt”, kiedy nie będzie potrzebny. To zasługa materiału, który został użyty do produkcji Xblitz X550. Jest to metal, który ma zapewnić nam trwałość i ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Plusem jest także bardzo ładny wygląd tego modelu. Wspomniany materiał sprawia, że transmiter będzie świetnie komponował się w wielu wnętrzach – zarówno mowa o tych sportowych kabinach samochodów, jak i klasycznych, eleganckich. To bardzo duży atut. Przyjrzyjmy się jednak bliżej transmiterowi. Producent zdecydował się na zastosowanie delikatnego podświetlenia LED wokół urządzenia. Wpływa to pozytywnie na „klimat” panujący we wnętrzu auta po zmroku. Górna część jest oczywiście tą najważniejszą. Mamy tam wyświetlacz, który wyświetla częstotliwość oraz napięcie w gnieździe zapalniczki.
Poniżej ulokowano dwa porty USB umożliwiające szybkie naładowanie urządzeń takich jak smartfon czy tablet. Wszystko za sprawą odpowiedniej mocy oraz technologii szybkiego ładowania Quick Charge i Power Delivery. O mocach poszczególnych por†ów USB pisałem wyżej, prezentując specyfikację techniczną. Tuż pod nimi umieszczono trzy przyciski. Pierwszym obsługujemy połączenia i muzykę, kolejny służy do zmiany częstotliwości oraz przełączania utworów. Dodam jeszcze, że tuż przy wyświetlaczu ulokowano małą dziurkę. W jakim celu? Skrywa mikrofon, który umożliwi nam przeprowadzanie rozmów telefonicznych. Wiemy już chyba wszystko. Czas przejść do testów praktycznych.
Transmiter FM Xblitz X550 w praktyce
Przede wszystkim muszę stwierdzić, że obsługa tego urządzenia jest banalna. Wpinamy je do gniazda zapalniczki i jeśli dociera tam już prąd (musimy mieć przekręcony kluczyk, bądź w niektórych przypadkach uruchomione auto), Xblitz X550 samoistnie się uruchomi. Kolejnym krokiem jest podpięcie naszego telefonu. W ustawieniach Bluetooth należy odnaleźć urządzenie „X550” i połączenie się. Proces ten przebiega automatycznie. Kiedy sprzęt sparuje się z naszym smartfonem, na ekranie zobaczymy ustawioną częstotliwość. Przykładowo 87.5 MHz.
Pozostaje teraz ustawić nam taką samą wartość w odtwarzaczu samochodowym. Sugeruję ustawić taką, która nie jest dedykowana stacji radiowej, ponieważ dzięki temu unikniemy zakłóceń. Teraz możemy włączyć np. Spotify, bądź inną aplikację z muzyką by cieszyć się ulubionymi utworami odtwarzanymi za pośrednictwem głośników w aucie.
Samo późniejsze korzystanie z transmitera jest banalne. Jeśli chcemy posłuchać kolejnego utworu, przełączamy piosenkę klikając odpowiedni przycisk. Poprzedni? Wygląda to podobnie. Odbieranie połączeń i ich zakończenie tak samo. Wystarczy kliknąć w odpowiedni przycisk znajdujący się na obudowie. Regulacja częstotliwości FM, z której korzysta transmiter także jest bardzo prosta. Przede wszystkim przez długi czas naciskamy przycisk odpowiadający za odbieranie połączeń. Kiedy sprzęt przejdzie na tryb FM, klikamy przycisk zwiększenia lub zmniejszenia częstotliwości. Po odczekaniu trzech sekund częstotliwość zostanie automatycznie potwierdzona. Możemy to zrobić szybciej, naciskając krótko przycisk odpowiedzialny za odbieranie połączeń. Żadna filozofia, prawda?
Przechodzimy do najważniejszego elementu recenzji. Mowa oczywiście o jakości dźwięku, jaka jest generowana za pośrednictwem urządzenia. Bądźmy szczerzy – nie będzie to tak wybitnie dobra jakość odtwarzania muzyki, jak w przypadku połączenia przewodowego oraz transmisji smartfon – radioodtwarzacz, lecz szczerze mówiąc, jestem zaskoczony w pozytywnym tego słowa znaczeniu! Dźwięk był czysty, a jeśli wybrałem odpowiednią częstotliwość nie doświadczyłem zakłóceń. Muzyka muzyką, audiofile i tak nie będą korzystali z takiego rozwiązania ale co z rozmowami głosowymi? Szczerze mówiąc, zestaw głośnomówiący jakością oferowanego dźwięku absolutnie nie odbiega od tych fabrycznie instalowanych w samochodach. Klasa, drogi Xblitz, klasa!
Podsumowanie
Solidne wykonanie, bardzo prosta obsługa i świetna jakość dźwięku. To cechy idealnego zestawu głośnomówiącego z transmiterem FM. Taki jest właśnie Xblitz X550. Jestem pozytywnie zaskoczony tym, co oferuje użytkownikowi testowany sprzęt. Zdecydowanie, warty każdych pieniędzy, a pozostając przy tej kwestii trzeba przyznać, że cena jest atrakcyjna analizując to, co Xblitz X550 oferuje klientowi. Warto? Jeszcze jak!