Site icon MenWorld.pl

WhatsApp daje ostatnią szansę. Albo się zgadzasz, albo kasują Ci konto

Facebook, to znaczy WhatsApp sugeruje, że czas najwyższy się zdecydować. Albo do 15 maja akceptujesz regulamin, albo twoje konto stanie się bezużyteczne, by finalnie zostało skasowane. Dla mnie ten brak akceptacji jest trochę śmieszny. Szczególnie wśród użytkowników Androida i Facebooka. Tak, drodzy państwo – szpiegują was aplikacje na potęgę, a wy się przyczepiliście biednego WhatsApp’a.

Nowy regulamin wchodzi w życie. Jego akceptacja pozwoli na gromadzenie danych analitycznych, by finalnie udostępniać je Facebookowi. Nic w tym dziwnego, przecież to właściciel aplikacji. Tak czy inaczej, fani teorii spiskowych bardzo nerwowo zareagowali na temat śledzenia. Zapewne, o ironio, przeczytali to używając Google’a na swoim smartfonie z Androidem, by później udostępnić tą ciekawostkę na Facebooku. Nie, nie, tam na pewno nikt Was nie śledzi. Firma przy okazji zapewnia, że zmiany w regulaminie WhatsApp dotyczą użytkowników biznesowych, co z kolei ma pomóc w realizowaniu oferowanych usług. Wiadomo, przedsiębiorstwo może nas tu zapewniać o tym, by nie obawiać się o bezpieczeństwo, ale patrząc na to, ile danych zbiera Facebook, jakoś mi się nie wydaje, by “foliarze” nie mieli podstaw do obaw.

Albo akceptujesz nowy regulamin WhatsApp albo wypad z baru

Pisałem już o tym kilka dni temu ale nadal warto przypomnieć, że komunikator tak naprawdę będzie działał do soboty, 15 maja. Niestety, drodzy państwo, jeśli nie zaakceptujecie nowego regulaminu nie będziecie mogli czytać wiadomości. Wysyłać również. Jedyna funkcjonalność to odbieranie rozmów głosowych, czyli tak naprawdę będzie to aplikacja – widmo. WhatsApp będzie Was jednak zachęcał do sprawdzenia tego, co dzieje się wewnątrz wysyłając Wam powiadomienia. Tak czy inaczej, po 120 dniach bezczynności konto zostanie automatycznie usunięcie.

Nie rozumiem w sumie obaw użytkowników aplikacji. Jeśli tak naprawdę denerwuje Was zbieranie danych, to mam nadzieję, że nie macie Messengera, Facebooka, Instagrama, YouTube. Nie korzystacie z Google, przeglądarka zawsze jest włączona w trybie incognito, a w tle działa VPN, prawda? Jeśli tak bardzo Wam to przeszkadza, to najlepiej wyrzućcie telefony i ucieknijcie. Może w Bieszczady?

Exit mobile version