Toyota Hydrogen HIACE to wspomniany dostawczak z V6. Powstał za sprawą australijskich inżynierów. Opracowali samochód transportowy, który został wyposażony w… wodorowy silnik spalinowy. Mowa o jednostce pochodzącej z Toyoty Land Cruiser. Silnik został przystosowany do zasilania sprężonym wodorem dzięki systemowi bezpośredniego wtrysku.
Nie od dziś wiadomo, że Toyota bardzo mocno stawia na technologię wodorową. Według japońskiego przedsiębiorstwa to właśnie to rozwiązanie może cieszyć się szerokim zastosowaniem w motoryzacji i gospodarce. Przykładem jest seryjnie produkowana Toyota Mirai, która doczekała się już dwóch generacji. Cieszy to, że Japończycy udoskonalają tą technologię i dostosowują ją do kolejnych samochodów. Oprócz wspomnianej Mirai wiemy również o prototypowym pickupie – Hilux, który został wyposażony w elektryczny napęd na wodorowe ogniwa paliwowe drugiej generacji. Tym razem nie o limuzynie, a o dostawczaku i to nie byle jakim!
Dostawczak z V6, który jest ekologiczny!
Czy tak wygląda przyszłość? Być może. Toyota pracuje cały czas nad adaptacją silników spalinowych, które mają korzystać z wodoru jako paliwa. Przykładem jest wyścigowa GR Corolla H2 Concept, a także rodzinna Corolla Cross H2 Concept. Australijscy inżynierowie Toyoty pracują nad samochodem użytkowym. Mowa o dostawczym prototypie Hydrogen HIACE. Model ten wykorzystuje silnik spalinowy V6, który jest zasilany wodorem. Napęd na tył, 10-biegowa skrzynia automatyczna i moc – 163 KM i 354 Nm momentu obrotowego. Co sądzicie o takich parametrach?
Warto również wspomnieć o tym, że silnik został zmodyfikowany tak, aby wykorzystywać do zasilania sprężony wodór za sprawą systemu bezpośredniego wtrysku. Dzięki temu mamy praktycznie zerową emisję CO2, a sam proces zapłonu wodoru generuje niewielką ilość tlenku azotu (NOx). To sprawia, że auto spełnia normy emisji Euro 6. Wodór jest magazynowany w trzech zbiornikach, które ulokowano pod podłogą. Auto nie straciło więc na właściwościach przewozowych. Prototypowa Toyota HIACE będzie występować 12-miejscowym wariancie osobowym bądź jako dostawczak z V6.
Silnik spalinowy napędzany wodorem w Toyocie HIACE
Auto testowane jest w Australii, w okolicach Melbourne. Niebawem mieszkańcy tego miasta – mowa głównie o przedsiębiorcach – będą mogli sprawdzić HIACE w warunkach drogowych. Czy ten dostawczak z V6 wykorzystujący wodór sprawdzi się w testach praktycznych? Wydaje mi się, że tak. Z pewnością będzie lepszy niż elektryki, które są ciężkie i oferują niewielkie zasięgi, a do tego trzeba poświęcić dużo czasu na ładowanie.