Do okradania banków w filmach bardzo często wykorzystuje się nowoczesne technologie, które ułatwiają ten proces. W prawdziwym życiu jest to jednak trudniejsze, chociaż złodzieje z Francji postąpili w podobny sposób. Dron DJI Mini w obrabowaniu bankomatu odegrał kluczową rolę. W ten sposób ukradli oni ponad 150 tys. euro!
Zbrodnia doskonała? Można tak powiedzieć
Niektórzy przestępcy są bardziej ambitni niż inni i ogranicza ich tylko wyobraźnia. Do niecodziennej kradzieży doszło we Francji. Policja z Reims otrzymała zgłoszenie, że z bankomatu zniknęło 150 tys. euro, co daje nam ponad 700 tys. złotych. Sam sposób i pomysł kradzieży pochodził rodem z filmów!
Przeczytaj także: Policjanci zatrzymali samochód autonomiczny! Kuriozalna sytuacja! [FILM]
22 maja przestępcy postanowili okraść bankomat we francuskiej miejscowości Reims. 150 tys. zniknęło, a policja nie wiedziała, w jaki sposób tego dokonano. Po oględzinach okazało się, że na miejscu nie ma żadnych dowodów włamania. Zarówno urządzenie, jak i drzwi wejściowe do lokalu były w perfekcyjnym stanie. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy.
Dron DJI Mini głównym narzędziem do obrabowania bankomatu
Policjanci podczas oglądania miejsca zbrodni zobaczyli niewielki otwór wentylacyjny, który co prawda wydawał się na uszkodzony, jednak był on za mały, aby pomieścić w nim człowieka. Po przeglądnięciu monitoringu okazało się, że jest on na tyle duży, że zmieści się w nim dron DJI Mini. I to właśnie on był głównym narzędziem, które przestępcy wykorzystali podczas napadu.
Film z monitoringu ujawnił, że dron DJI Mini wleciał do pomieszczenia technicznego z gotówką do bankomatu i za pomocą jednego przycisku otworzył drzwi, którymi do środka weszło kilka osób. Przestępcy wpisali tajny kod, który znają zazwyczaj jedynie kurierzy odpowiedzialni za transport gotówki. Do zlokalizowania przycisku wykorzystano drążek teleskopowy z przyczepionym lusterkiem.
Jak tajny kod wpadł w ręce przestępców? Jeden ze złodziei, którym dron DJI Mini posłużył do wykradnięcia 150 tys. euro, pracował wcześniej w firmie zajmującej się przewożeniem pieniędzy jako mechanik. Okazało się, że kody te nie były zmieniane regularnie, co pozwoliło złodziejom na wykorzystanie tej sytuacji. Policja do tej pory złapała dwóch mężczyzn, którzy brali udział w rabunku.
Źródło i zdjęcie: Le Journal du Dimanche