Apple sprzedaje już 6. generację tabletu iPad mini. Tablet ten jest poręczną wersją, dlatego też wielu użytkowników zdecydowało się na jego zakup. Jak się jednak okazuje, kilku użytkowników zgłosiło, że jego urządzenie posiada wadę ekranu, która może powodować mdłości.
Tablety mają się bardzo dobrze
Apple nie tak dawno zaprezentowało 6. generację iPada mini. Premiera tego urządzenia potwierdziła tylko, że producent w dalszym ciągu ma popyt na rynku tabletów. Nowa wersja urządzenia została wyposażona w 8,6-calowy wyświetlacz, wydajny procesor Apple Bionic A16, a na pokładzie znajdziemy port USB C. W bogatszej wersji znajdziemy również moduł 5G.
Przeczytaj także: Kiedy pojawi się składany smartfon Apple?
Tablet ten jest więc idealnym urządzeniem do przeglądania internetu w łóżku. iPad Mini 6. generacji jest poręczny i na tyle wydajny, że spokojnie można na nim grać w bardziej wymagające tytuły. Okazuje się jednak, że nie wszystko jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Wielu użytkowników zgłosiło, że w ich urządzeniach pojawiła się irytująca usterka, która sprawia, że korzystanie z tabletu nie jest komfortowe.
iPad Mini ma problem z wyświetlaczem
W sieci pojawiły się wpisy, które pokazują, że 6. generacja tabletu iPad mini ma problemy z wyświetlaniem treści. Chodzi o to, że podczas przewijania treści, poszczególne części przewijane są z różną prędkością. Najbardziej widoczne jest to podczas pionowego korzystania z tabletu. Problem ten mocno wpływa na komfort korzystania z urządzenia. Pojawiły się też przypadki, w których to użytkownicy skarżyli się na mdłości wywołane tym efektem.
Apple jeszcze nie odniosło się do tego problemu, więc nie wiemy, co jest jego powodem. Sugeruje się, że za awarię tę może być odpowiedzialny zarówno ekran LCD, jak i kontroler wyświetlania. Nie można wykluczyć również problemu z oprogramowaniem. Nie wiadomo, ile sztuk zostało dotkniętych tym problemem. Zobaczcie jak w praktyce wygląda ten problem. Doświadczyliście tego irytującego problemu w swoim nowym tablecie?