Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.

Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu. Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.
Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.

Uwaga, uwaga! Ford Bronco wjeżdża do Polski! Jeśli chcieliście kupić jakąś terenówkę, ale Wrangler Rubicon się wam nie podoba, to teraz do wyboru jest jeszcze propozycja od Forda. I w odróżnieniu od rywala z Jeepa, tutaj dostaniemy chociaż porządny silnik.

Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.
Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.

Długo wyczekiwany Ford Bronco w końcu został doczekał się rynkowego debiutu. Niestety, jednak w Europie pojawi się w „ograniczonej liczbie egzemplarzy”, więc co by to nie znaczyło, na pewno wyprzeda się od razu. Jednak czy na tak limitowany model znajdą się klienci? W końcu przesyt Jeepa Wranglera chyba już nieco utemperował nasz rodzimy rynek.

Ford Bronco wjeżdża do Polski! Co znajdziemy pod maską?

Mam dobrą wiadomość! Model ten będzie oferowany z silnikiem V6 o pojemności 2,7 litra. Generuje całkiem fajne 335 KM i 563 Nm momentu obrotowego. Niestety, jakby na to nie spojrzeć, jest to najmniejsza pojemność z gamy V6 oferowanej w USA. (2.7, 3.0 i 3.5). Silnik sprzężony będzie z 10-biegowym automatem i napędem na cztery koła. Jak na terenówkę przystało, pojawi się reduktor i kilka trybów jazdy.

Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.
Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.

Ford Bronco – jaka wersję dostaniemy?

Do sprzedaży trafią na naszym rynku jedynie dwie wersje wyposażeniowe, jedynie w nadwoziu 5-drzwiowym. Będzie to Ford Bronco Outer Banks i Badlands. Oba stworzone do jazdy po skrajnie różnym terenie.

Ford Bronco
Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.

Outer Banks to jest taka Sahara od Jeepa, czyli w teren się nada, a i na asfalcie nie będzie sprawiać problemów. 18-calowe koła z oponami szosowymi, a także mosty z przodu i tyłu całkiem dobrze sprawią się w użytkowaniu typowo na co dzień.

Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.
Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.

Co innego w przypadku Badlands. To jest istny Wrangler Rubicon na sterydach. 17-calowe felgi na które nałożone są 33-calowe opony BF Goodrich All-Terrain i to już w standardzie. Do tego wzmocnione mosty DANA, amortyzatory Bilstein i rozpinany stabilizator. W Badlands nawet reduktor jest inny i sterowany elektromechanicznie przez przekładnię z dwoma przełożeniami.

Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.
Ford Bronco wjeżdża do Polski na grubo. Biegnij po niego do salonu.

Do tego tryby jazdy G.O.A.T, (goes over all terrarain) skonfigurowane indywidualnie pod obie wersje wyposażeniowe. Dla Badlands pojawiły się oprócz Normal, Eco, Slippery, Mud/Ruts i Sand takie tryby jak Baja czy Rock Crawl.

Ile będzie kosztował Ford Bronco w Polsce?

W Polsce nie ma jeszcze specjalnego cennika, ale wychodzi na to, że wersja Outer Banks to okolice ponad 300 tysięcy złotych, zaś wersja Badlands to już ponad 400 000 złotych. No cóż, nie oszukujmy się, naprawdę całkiem sporo. Szkoda, że Europę ominie Bronco Raptor. Tak czy inaczej, warto śledzić stronę producenta – Ford – aby dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej terenówki.

1 - ilość komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama