Im bliżej premiery smartfonów Apple, tym więcej ciekawostek i przecieków trafia do sieci. Nic dziwnego – trudno kontrolować fabryki, które tworzą podzespoły do iPhonów. Tym razem dowiedzieliśmy się, że iPhone 15 Pro straci to, co było kultowym elementem tego smartfonu od lat. Na szczęście, podobno klienci zyskają coś o wiele lepszego.
O najnowszej serii smartfonów Apple wiemy już naprawdę dużo. WIelokrotnie pisał o tym Karol. Przede wszystkim ładowanie iPhone 15 ma być szybsze. Podobno najnowszy flagowiec, czyli iPhone 15 Pro ma „startować” od 256 GB pamięci. Pojawiły się także przecieki związane z wyglądem najnowszego iPhone 15 Pro. W sieci „wylądowała” również informacja o potencjalnej dacie premiery iPhone 15. Kiedy ma się odbyć? Według różnych informacji mowa o 14 września. Jak widać, smartfon Apple to bardzo popularny sprzęt w świecie nowych technologii. Warto wspomnieć o ciekawej nowości, która sprawia, że… iPhone 15 Pro straci bardzo popularny element obudowy, wręcz kultowy jeśli chodzi o smartfony Apple. Całe części, producent przewidział „element zastępczy”, całkiem praktyczny, muszę przyznać.
Smartfon iPhone 15 Pro straci kultowy przycisk. Wcale mi nie jest przykro
Jeśli kiedykolwiek miałeś iPhone’a, zapewne widziałeś ten popularny „pstryczek” do szybkiego przejścia w tryb cichy. Wystarczyło przesunięcie aby wyłączyć wszystkie dźwięki powiadomień. OK, całkiem praktyczne, ale czy konieczne? Według mnie absolutnie. Nawet w najnowszym iPhone 14 Pro Max, którego używam od trzech miesięcy jest z jednej strony kultowy, a z drugiej archaiczny przycisk odpowiedzialny za tą konkretną funkcję. Apple stwierdziło, że czas się go pozbyć. Czy słusznie? Według mnie tak. Ustawienie trybu cichego to kilka kliknięć. Mało tego, klienci otrzymają w zamian coś zupełnie lepszego!
Przycisk wyciszenia odchodzi w niepamięć. Apple iPhone 15 Pro z nowością na obudowie
Producent przewidział „zastępczą” funkcję oraz zmodyfikowany przycisk, który również ma pojawić się na lewej krawędzi obudowy – tuż nad tymi, które odpowiedzialne są za regulację głośności. Zupełnie jak w poprzedniku, między innymi wspominanym już iPhone 14 Pro Max. Tak czy inaczej, skoro iPhone 15 Pro straci przycisk do szybkiej zmiany trybu powiadomień, co zyskają klienci? Coś, co według mnie jest znacznie bardziej praktyczne. Sami zobaczcie na to zdjęcie pochodzące z przecieków.
Jak widać, nie ma już tego fizycznego „pstryczka”, a normalny przycisk, taki sam jak te odpowiedzialne za głośność. Najnowszy iPhone 15 Pro oraz iPhone 15 Pro Max mają zyskać „guzik”, który będzie tak zwanym „Action Button’em”. Co to znaczy? Użytkownik będzie mógł samodzielnie ustawić jedną z funkcji, takich jak:
- latarka
- aparat
- tłumacz
- tryb skupienia
- tryb cichy
- notatki głosowe
Jak widać, ta niby błaha zmiana, może być naprawdę fajnym dodatkiem w nadchodzącym flagowcu Apple, który podobno zobaczymy już za niecały miesiąc. Tak, wiem – użytkownicy Samsungów, np. serii Galaxy już się po cichu śmieją. Coś podobnego mieli już dawno u siebie. Tak czy inaczej, w Apple tego nie było, dlatego uważam, że fakt, iPhone 15 Pro straci kultowy przycisk, ale zyska coś zupełnie praktyczniejszego. Mi się podoba!