Jaki robot sprzątający wybrać? Odkurzacze automatyczne godne uwagi

Jaki robot sprzątający wybrać? Odkurzacze automatyczne do 800 zł

Zaczynamy od produktów tanich, które oferują raczej podstawową funkcjonalność. Odkurzacze automatyczne do 800 zł które prezentujemy nie umożliwiają połączenia z telefonem, nie mają funkcji mapowania, aczkolwiek warto brać je pod uwagę jako pierwszy tego typu sprzęt do domu. Szczególnie wtedy, gdy dysponujemy niewielkim budżetem. Prezentowane w tym przedziale cenowym modele testujemy bardzo długi czas. Każdy z nich wykonuje powierzone zadania bardzo dobrze, nie zaobserwowaliśmy żadnych awarii, dlatego też postanowiliśmy zaprezentować je w publikacji. Tym bardziej, że są one nadal dostępne w sprzedaży.

Sprawdź również nasz najnowszy artykuł w którym prezentujemy roboty sprzątające. Jest to zestawienie dwunastu modeli w różnych przedziałach cenowych.

Alfawise V8S – koszt około 620 zł

  • Model: Alfawise V8S
  • Maksymalna siła ssania: 1300 Pa
  • Pojemność akumulatora: 2600 mAh
  • Funkcje: zamiatanie, odkurzanie
  • Pojemność pojemnika na kurz: 350 ml
  • Hałas: mniej niż 65 dB
  • Czas pracy: 90 – 120 minut

Co prawda Gearbest nie do końca działa poprawnie, jednak udało nam się uruchomić stronę i faktycznie, Alfawise V8S nadal jest dostępny w sprzedaży. Mało tego! Znalazłem go przeglądając ogłoszenia prywatne. Oczywiście, jako używany robot sprzątający, ale jednak. Co ciekawe, wyceniany jest na 200 – 500 zł. Taniej się już chyba nie da. Sprawdziłem jak wygląda stan tych najtańszych – jest akceptowalny, więc myślę, że nie ma się czego obawiać. Wróćmy jednak do samego urządzenia. Będzie to jednak bardzo krótki opis, gdyż Alfawise V8S prezentowałem w obszernej publikacji. Jeśli jesteście zainteresowani, wystarczy kliknąć w ten link.

Jak wygląda zawartość zestawu? Całkiem dobrze, jak na taki przedział cenowy. Przede wszystkim mamy w opakowaniu odkurzacz automatyczny Alfawise V8S. Jest również szczotka do włosów, pilot zdalnego sterowania, baza ładująca oraz dwie pary szczotek bocznych.

Alfawise V8S wyposażono w baterię litowo-jonową o pojemności 2600 mAh. To przekłada się na czas pracy wynoszący maksymalnie dwie godziny. Realnie można mówić o około 90 minutach. Całkiem dobry wynik. Nieco gorzej wypada czas ładowania, który może wynieść nawet sześć godzin. Najważniejsze, że wraca po wykonanej pracy do stacji ładującej.

Urządzenie korzysta z podwójnego systemu SLAM, który pracuje na podstawie „monitorowania” pomieszczenia za sprawą nawigacji żyroskopowej oraz czujnika położenia PSD. W praktyce przekłada się to na całkiem inteligentne sprzątanie. Robot sprzątający nie jeździ „bez sensu” odbijając się od każdego elementu, na jaki trafi. Ssanie na poziomie 880 – 1300 Pa sprawia, że urządzenie faktycznie skutecznie wciąga kurz. Szczotka o długości 19,1 cm skutecznie „zbiera” brud z powierzchni. Model ten może pokonywać przeszkody o wysokości wynoszącej 1,5 cm. Plusem prezentowanego modelu jest dość cicha praca na poziomie 65 dB. Wysokość w najwyższym punkcie wynosi 8 cm, co sprawia, że model ten może wjechać pod różne zakamarki, takie jak np. łóżko, regał itp.

Alfawise V8S to dobry odkurzacz automatyczny? Sprawdźmy to
Jaki robot sprzątający wybrać? Odkurzacze automatyczne godne uwagi.

Dibea D960 – koszt około 780 zł

  • Model: Dibea D960
  • Maksymalna siła ssania: 1,2 KPa
  • Pojemność akumulatora: 2600 mAh
  • Funkcje: zamiatanie, odkurzanie, mopowanie
  • Pojemność pojemnika na kurz: 350 ml
  • Hałas: mniej niż 55 dB
  • Czas pracy: 120 – 150 minut

Kolejnym niedrogim, a bardzo ciekawym robotem, który mieliśmy okazję testować był Dibea D960. Model ten wyróżnia się przede wszystkim konstrukcją. Obudowa w kształcie litery „D”. Sam nie wiem dlaczego żaden inny producent nie „pokusił się” o takie rozwiązanie. Ba, takich odkurzaczy automatycznych jest na rynku niewiele. Większość, a przynajmniej takie, które znamy mają kształt koła.

Otwierając opakowanie zobaczymy oczywiście stację ładującą oraz robot sprzątający Dibea D960. Jest również zbiornik na zanieczyszczenia suche, drugi pojemnik – tym razem na zanieczyszczenia mokre. W zestawie znajdziemy dwie pary szczotek bocznych, dwie ściereczki – mopy, pilot, dwa filtry HEPA, szczotkę do czyszczenia oraz instrukcję.

Sprzęt sprawdza się świetnie. Za pomocą pilota możemy zaprogramować ustalone godziny, w których urządzenie będzie się aktywowało. Znów musimy pochwalić działanie robota za sprawą kształtu. Dzięki takiemu rozwiązaniu urządzenie precyzyjnie sprząta kąty dojeżdżając do ich krawędzi. Model ten oferuje nie tylko odkurzanie, ale również mopowanie. Oczywiście nie oszukujmy się, to raczej forma odświeżenia podłóg, a nie typowe mopowanie, dlatego ciężko oczekiwać, aby taki sprzęt pomógł np. w pozbyciu się zaschniętych plam bez naszej ingerencji.

Tak czy inaczej, działa jak na swoją cenę bardzo dobrze. Wjeżdża na przeszkody do 2 centymetrów, odkurza dywany. Plusem jest również wysokość, która wynosi zaledwie 7,5 cm. Jest więc jeszcze niższy niż Alfawise V8S. Kolejnym atutem tego modelu jest generowana głośność. Tak naprawdę jest on bardzo cichy, gdyż poziom generowanego hałasu wynoszący 55 dB nie stresuje zwierząt, a nawet można pokusić się o stwierdzenie, że może pracować wtedy, gdy śpią dzieci.

Jaki robot sprzątający wybrać? Odkurzacze automatyczne godne uwagi
Jaki robot sprzątający wybrać? Odkurzacze automatyczne godne uwagi.
9 - ilość komentarzy
  1. Roomba 698 to mój wybór na black friday w media expert, cenowo super wypada bo chyba -17% aż

  2. Ja ostatnio kupilam iRobot Roomba 698, swietnie sie sprawdza. Teraz w Media Expert 200 zl taniej na black friday. Warto rozważyć

  3. U mnie jeździ iRobot, a właściwie dwa, bo mam roombę do odkurzania i braave do mopowania. Zestaw idealny

  4. mam roombę 980 od niepamiętnych chyba czasów. teraz myślę nad wymianą, ciekawi mnie roomba j7

  5. Hmm czyli poniżej tysiaka to taka bardziej miotełka do kurzu? Nie chlapie tą wodą po dywanie ten chiński? Szczerze mówiąc to nie wydaje sie za solidny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama