Korporacje są nastawione na zysk, a w przypadku Call of Duty, dochód w połowie daje sama wersja mobilna. Czy produkcja wersji na PC ma sens?
Niedawno Activision Blizzard opublikował raport finansowy, z którego wynika, że na grach mobilnych zarabia więcej niż na PCtach i konsolach razem wziętych. W wersji mobilnej wystarczą trzy tytuły, które generują dla firmy ogromny dochód. Mowa o takich tytułach jak: Call of Duty Mobile, Candy Crush Saga oraz Diablo Immortal. Ten ostatni był bardzo krytykowany na ogromne mikropłatności dostępne w grze i to właśnie ten tytuł generuje największe zyski.
Jeśli przyjrzymy się drugiemu kwartałowi tego roku można dojść do wniosku, że rynek gier mobilnych cały czas rośnie w sile i z kwartału na kwartał cały czas się zwiększa. Sam raport finansowy jest bardzo dobry dla firmy. Rynek gier mobilnych aktualnie zalicza spadek, a tymczasem Activision Blizard jest w stanie osiągać rekordowe dochody.
To nie Call of Duty generuje tak wysokie przychody?
Najciekawsze jest jednak, że 680 milionów dolarów z 831 milionów wygenerowały tylko dwa tytuły: Candy Crush oraz Farm Heroes. W ten sposób można dojść do prostego wniosku. Po co inwestować w ogromne projekty gier na PCty, gdzie gracze często mają bardzo wysokie wymagania, skoro w dużo prostszych tytułach można zgarniać krocie na samych mikropłatnościach?
Źródło: Kotaku
Sprawdź również inne nasze artykuły z kategorii gry.