Poznaliśmy właśnie nowe smartfony marki Motorola. Seria Edge 20 oferuje trzy modele – Edge 20, Edge 20 Pro oraz Edge 20 lite. Mają one być znacznie ulepszonymi smartfonami względem poprzedników. Czy tak rzeczywiście jest? Sprawdźmy to!
Motorola Edge 20 Pro, czyli najmocniejszy z trójki
Model ten będzie posiadać 6,7-calowy ekran OLED o rozdzielczości FHD+ ze wsparciem dla HDR10+. Wyświetlacz będzie oferować częstotliwość odświeżania na poziomie 144Hz, więc na pewno ucieszy to fanów szybkich ekranów. Czytnik linii papilarnych znalazł się pod wyświetlaczem, a to świetna wiadomość dla osób z nieco mniejszymi dłońmi, ponieważ sięganie do wysoko położonego na pleckach czytnika nie byłoby zbyt wygodne.
Motorola Edge 20 Pro będzie napędzana przez SoC od firmy Qualcomm, a dokładniej Snapdragon’a 870 wraz z nawet 12GB pamięci operacyjnej oraz 256GB UFS 3.1 na dane użytkownika. Na pokładzie nie zabraknie 5G oraz szybkiego WiFi 6 generacji. Bateria to ogniwo o pojemności 4500mAh, które napełnimy w bardzo krótkim czasie, ponieważ urządzenie wspiera 30W, szybkie ładowanie TurboPower. Producent deklaruje 9 godzin na włączonym ekranie już po 10 minutach ładowania.
Zaplecze fotograficzne to podłużna wyspa składająca się z trzech obiektywów. Całość stanowi: 108MP obiektyw główny, 8MP peryskopowy, a także 16MP ultra szerokokątny z wbudowanym sensorem macro. Co ważne, dzięki peryskopowi użytkownik ma do dyspozycji 5-krotny zoom optyczny oraz 50-krotny cyfrowy. Ten pierwszy jest bez strat jakości, przez co wiele osób doceni jego obecność. Przednia kamerka posiada 32MP i została usadzona w pojedynczym otworze w centrum górnej ramki ekranu.
Specyfikacja podstawowego modelu Edge 20
Model ten ma wiele wspólnego z wersją Pro. Tutaj również znalazł się 6,7″ ekran OLED o rozdzielczości FHD+ i odświeżaniu 144Hz. Zmianą za to uległ układ SoC, bowiem znalazł się tu Snapdragon 778G, któremu towarzystwa dotrzyma do 8GB pamięci RAM oraz do 256GB pamięci na dane. Za czas na ekranie będzie odpowiedzialna bateria o pojemności 4000mAh. Wraz ze zmniejszeniem się ogniwa zmalał czas na ekranie. 10 minut ładowania pozwoli na aż 8 godzin korzystania z urządzenia.
Wyspa aparatów posiada identyczny kształt, a zmianom nie uległ obiektyw główny, ponownie dostajemy oczko posiadające aż 108MP. Z peryskopu zrobił nam się aparat teleskopowy pozwalający na 3-krotny zoom optyczny oraz 30-krotny Super Zoom. Na koniec pozostaje jeszcze 16MP obiektyw z ultraszerokim kątem oraz wbudowanym sensorem macro. Przednia kamerka jest taka sama, posiada 32MP oraz została ulokowana w dziurce w górnej części wyświetlacza.
Najtańszy z rodziny, czyli model z dopiskiem Lite
Pomimo, że jest najniżej w hierarchii to wcale nie odstaje! Ponownie pojawia się ekran OLED o przekątnej 6,7 cala, ale o niższym odświeżaniu – 90Hz. W przeciwieństwie do pozostałych modeli, tutaj skaner odcisku palca został zintegrowany z przyciskiem zasilania na bocznej krawędzi. Jako jedyny model posiada wodoszczelną konstrukcję.
Zmian jest więcej, za wydajność nie będzie odpowiadać układ od firmy Qualcomm, a MediaTek. Mowa o modelu Dimensity 720 z nawet 8GB pamięci systemowej. Nie zabrakło wsparcia dla 5G. Ogniwo o pojemności aż 5000mAh bez problemu pozwoli na dwa intensywne dni użytkowania tego modelu.
Zestaw aparatów stanowi ten sam 108MP-owy obiektyw główny, 8MP ultra szerokokątny wraz z macro oraz tym razem 2MP sensor głębi. Przedni aparat to obiektyw o rozdzielczości 32MP.
Dodatkowa funkcja tych modeli
Poprzez oprogramowanie Ready For, możemy połączyć się bezprzewodowo z komputerami i innymi urządzeniami. Dzięki temu nie tylko będziemy mogli udostępniać ekran gry na dużym ekranie, ale także mieć dostęp do aplikacji na telefonie oraz plików na komputerze na jednym ekranie w tym samym czasie. Teraz udostępnianie czegokolwiek będzie znacznie łatwiejsze.
Cena oraz dostępność
Najwyższy model – Edge 20 Pro – będzie kosztować 699 euro, co powinno przełożyć się w Polsce na około 3200zł. Cena podstawowego modelu została ustalona na 499 euro, czyli około 2300zł. Za telefon z dopiskiem Lite w nazwie zapłacimy 349,99 euro, co da nam jakieś 1600zł. Ceny wydają się niskie jak na oferowane możliwości. Jeżeli producent nie odleci z cenami w Polsce i będą zbliżone do tych przeliczonych z Euro to szykują się naprawdę udane urządzenia.
Urządzenia będą dostępne w odpowiednich kolorystykach: Midnight Blue, Iridescent White oraz Blue Vegan Leather w modelu Pro. Edge 20 będzie dostępny w kolorach Frosted Gray, Fosted White oraz Frosted Emerald. Ostatni z modeli, czyli Edge 20 Lite kupimy w wariantach Electric Graphite oraz Lagoon Green.
Wszystkie trzy urządzenia mają trafić do sprzedaży już w sierpniu, tak więc trzeba jeszcze niewiele poczekać by poznać ceny w Polsce. Jakie jest Wasze zdanie na temat nowych modeli? Mają szansę a sukces czy raczej szybko zostaną zapomniane?