554
Views

Samochody elektryczne takie jak Nissan Leaf są złe? Wręcz przeciwnie!

To nie jest tak, że należy unikać jak ognia samochodów elektrycznych. Nissan Leaf to bardzo fajne auto. Co prawda dysponując kwotą rzędu 160 tysięcy nie kupiłbym takiego kompakta, jednak jak widać, znaleźli się śmiałkowie. Po cichu tylko powiem, że w tej cenie znajdziecie Focusa RS, który będzie miał 350 KM, VW Golfa GTI o mocy 245 KM, lub Seata Leona Cuprę generującego 290 KM.

Wiem oczywiście, że nie w tym rzecz. Uważam jednak, że samochody elektryczne mają przed sobą jeszcze bardzo długą drogę. Co z tego, że są wygodne, fajne w prowadzeniu, jak czeka nas męczarnia z ładowaniem, czy ciągły stres “dojadę, czy nie”. Kupując samochód kompaktowy za prawie 160 tysięcy (w postawie) z nastawieniem, że będzie jeździć tylko po mieście również sensu nie ma. Cóż, ciężka sprawa z tymi elektrykami. Z jednej strony są fajne, z drugiej to jeszcze nie ich czas. Tak przynajmniej mi się wydaje.

Nissan Leaf - czy samochód elektryczy ma sens?

1 2 3 4 5

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

    Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.