Mercedes-Benz Klasa G 2024.
371
Views

Chyba większość osób, mam na myśli nawet tych, którzy nie interesują się motoryzacją kojarzy Klasę G. To połączenie luksusu i praktyczności. Ten czołg na kołach, czyli nowa Klasa G właśnie pojawiła się w sprzedaży. Mercedes-Benz oferuje tą terenówkę zarówno z dieslem, jak i w dwóch mocnych wariantach benzynowych. Sześć lub osiem cylindrów pod maską i minimum trzy litry pojemności. To się ceni. Oj… ceni się i to mocno. Dlatego zastanawiam się ile procent samochodów wyjeżdżających z salonu, chociaż raz odwiedzi teren bardziej ambitny niż… miejska dżungla.

Mercedes-Benz Klasa G 2024. Nowa Klasa G będzie dostępna także w dieslu, chociaż na zdjęciu widzimy "prawilne" AMG.
Mercedes-Benz Klasa G 2024. Nowa Klasa G będzie dostępna także w dieslu, chociaż na zdjęciu widzimy “prawilne” AMG.

Najtańsza nowa Klasa G została wyceniona na 665 700 zł. Mowa o wariancie z dieslem pod maską (3-litrowe R6 o mocy 367 KM + 20 KM i 750 Nm), który potrafi przyspieszyć do 100 km/h w 5,8 sekundy. Dodaj kilka przydatnych pakietów a w kilka chwil cena wynosić będzie blisko 900 tysięcy złotych! Dlatego zastanawiam się, ilu jest klientów, którzy konfigurują sobie Mercedesa Klasy G z myślą o tym, że będą nim jeździć w terenie. Szczególnie, jeśli wybiorą lakier z palety G manufaktur. Na przykład błękit brylantu mango za 42 022 zł.

Mercedes-Benz stworzył wzorową terenówkę. Wydaje mi się jednak, że najczęściej nowa Klasa G będzie jeździła po asfalcie

Może mam rację, może się mylę. Pewne jest jednak to, że Mercedes-Benz Klasa G to zaawansowany wóz. Nie ma w tym nic dziwnego. Przecież ta terenówka bazuje na 45-letnim doświadczeniu i wiedzy w budowie tego typu pojazdów. Nadal mamy ramę drabinkową, trzy mechaniczne blokady mechanizmów różnicowych, sztywną tylną oś oraz niezależne przednie zawieszenie z podwójnymi wahaczami poprzecznymi. Nie można również zapominać o prześwicie między osiami, który wynosi co najmniej 241 mm. Jeśli natomiast chodzi o głębokość brodzenia, możemy wjechać do wody o głębokości do 70 cm. Co ciekawe, w standardzie Klasa G otrzyma zawieszenie adaptacyjne, które dotychczas było tylko opcją.

Mercedes-Benz Klasa G 2024. Nowa Klasa G będzie oferować szereg funkcji ułatwiających jazdę w terenie.
Mercedes-Benz Klasa G 2024. Nowa Klasa G będzie oferować szereg funkcji ułatwiających jazdę w terenie.

Oprócz tego mamy do dyspozycji przeprojektowany widok OFFROAD COCKPIT, który ma ułatwić kierowcy pokonywanie ciężkiego terenu. Wszystko za sprawą podglądu na wszystkie dane dotyczące jazdy po bezdrożach. Mowa między innymi o pozycji, kompasie, sztucznym horyzoncie, wysokości terenu, kącie skrętu kół, a nawet o temperaturze opon i ciśnieniu w ogumieniu. Oczywiście, pojawia się tam także informacja o stanie blokad mechanizmów różnicowych. Ciekawie wygląda również funkcja o nazwie “wirtualna maska”. Za sprawą kamer 360 stopni mamy podgląd na nawierzchnię przed naszym samochodem. Dzięki temu odpowiednio dobierzemy tor jazdy i unikniemy trudno widocznych przeszkód. Mam tu na myśli między innymi duże kamienie czy pnie drzew.

Mercedes-Benz Klasy G wyposażony w nowe programy do jazdy terenowej

Wszyscy doskonale wiemy, że nowa Klasa G jest bardziej… cyfrowa, niż analogowa. Dlatego też producent zdecydował się na wprowadzenie nowych programów jazdy DYNAMIC SELECT, które mają w pewnym stopniu zmodyfikować “naturę” auta. Mowa o wpływie oprogramowania na charakterystykę pracy silnika, zawieszenia, skrzyni biegów oraz układu kierowniczego. W najnowszej wersji zyskujemy nowe programy terenowe. Przede wszystkim. Trail jest przeznaczony do jazdy w tak zwanych lekkich warunkach. Chodzi o drogi gruntowe czy żwir. Z kolei Rock, jak sama nazwa mówi, sprawdzi się w średnim i trudnym terenie, gdzie droga jest kamienista. Mercedes-Benz wprowadził również tryb Sand, który przede wszystkim zmienia parametry ESP, dzięki czemu auto lepiej się prowadzi i hamuje na piaszczystych nawierzchniach.

Mercedes-Benz Klasa G 2024. Nowa Klasa G będzie oferować szereg funkcji ułatwiających jazdę w terenie.
Mercedes-Benz Klasa G 2024. Nowa Klasa G będzie oferować szereg funkcji ułatwiających jazdę w terenie.

Mercedes-Benz Klasy G 2024 – dostępne silniki

Każdy z dostępnych silników jest zelektryfikowany. Co to znaczy? Jednostki oferowane w Klasie G mają tak zwaną miękką hybrydę z rozrusznikiem zintegrowanym z alternatorem oraz 48-woltową instalację elektryczną. Ma to pomóc w zmniejszeniu zużycia paliwa, a przy okazji zwiększeniu osiągów. Producent twierdzi, że G 450d będzie zużywać około 8,7 – 10 litrów paliwa w cyklu mieszanym, G 500 10,9 – 12,3 litrów, natomiast G 63 14,7 – 15,7 litrów.

Jeśli chodzi o skrzynię biegów, topowy wariant korzystać będzie z przekładni AMG SPEEDSHIFT TCT 9G, natomiast pozostałe z 9G-TRONIC. Niezależnie od wersji, nowa Klasa G będzie miała stały napęd na obie osie z rozdziałem momentu obrotowego – 40 % na przód i 60 % na tył. Oczywiście, jak na typową terenówkę przystało, w aucie zastosowano skrzynię rozdzielczą z reduktorem, co sprawi, że skuteczność w trudnych warunkach będzie znacznie wyższa. Warto również dodać, że możliwe jest ustawienie 100 % blokady, co raczej fanów i posiadaczy Klasy G nie dziwi.

Wracając do tematu silników, bazowa wersja, czyli Mercedes-Benz G 450 d posiada 6-cylindrowy (R6) motor 3-litrowy, który generuje 750 Nm momentu obrotowego i 367 KM. Auto waży 2555 kg, zbiornik paliwa mieści 100 litrów oleju napędowego, a przyspieszenie do setki trwa 5,8 sekundy. Jest to też najtańsza nowa Klasa G. Przypominam – cena wynosi 665 700 zł.

Przechodzimy do silników benzynowych. G 500 waży nieco miej – 2485 kg, ma 3-litrową jednostkę R6 generującą 449 KM i 560 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie do setki trwa 5,4 sekundy. Pozostaje, rzecz jasna, G 63. W tym przypadku jest to 4-litrowe V8, które generuje 585 KM i 850 Nm momentu obrotowego. Masa co prawda jest najwyższa – 2640 kg, jednak przyspieszenie do 100 km/h trwa zaledwie 4,3 sekundy. Szczegółowe informacje znajdziesz na stronie marki – Mercedes-Benz.

Sprawdź nasz test Mercedes-Benz Klasa C 220d All-Terain.

Kategoria artykułu
Motoryzacja
Daniel Laskowski

Jestem pomysłodawcą magazynu, który właśnie przeglądasz. Miałem okazję pisać treści dla wielu portali internetowych, a także gazet. Interesuję się nowymi technologiami, motoryzacją (przede wszystkim samochodami, chociaż coraz mocniej patrzę w kierunku motocykli typu bobber) oraz muzyką. Nie skupiam się jednak na jednym gatunku. Słucham zarówno jazzu, jak i muzyki elektronicznej. Na łamach MenWorld.pl zajmuję się zarówno tworzeniem treści, jak i zarządzaniem całym portalem.

    Możliwość opublikowania komentarza wyłączona.