Peugeot 508 – francuski lew w końcu pokazał pazur [TEST]

Jest komfortowo, chociaż są niedociągnięcia

Nie znajdziemy tutaj fizycznych zegarów, co nie powinno nikogo dziwić. Nad kierownicą mamy ekran, na którym wyświetlany jest prędkościomierz oraz obrotomierz. Oczywiście zegary można spersonalizować co jest wielkim plusem. Żeby nie było tak kolorowo to jednak muszę się do czegoś przyczepić. W odpowiednim dla siebie ustawieniu fotela, w którym czułem się komfortowo ta mała kierownica, którą tak zachwalałem zasłaniała mi zegary. Była centralnie po środku, co bardzo mi się nie podobało. Nie wiem czy to wina kierownicy, czy też umieszczenia zegarów za nisko. Jest to jednak sprawa, która podczas jazdy mocno mnie irytowała.

O jeździe wypowiem się bardzo pozytywnie, bo nie ma się czego przyczepić. Peugeot 508 to zwrotne auto, które sprawia, że nasza jazda po jakimś czasie staje się bardziej agresywna. Samochód bardzo dobrze trzyma się drogi i można mieć wrażenie, że posiada on system czterech kół skrętnych, a tak nie jest. Agresywniejsze pokonywanie zakrętów w tym aucie jest jak najbardziej możliwe, mimo, że zawieszenie, które zostało tutaj wykorzystane nie należy do najtwardszych.

Przy prędkościach autostradowych wyciszenie auta jest dobre, jednak bezbramkowe drzwi, które prezentują się fantastycznie niosą za sobą również minusy. Szum powietrza pojawiający się przy większych prędkościach zaczyna być odczuwalny. Auto jest dobrze wyciszone, co przecież bardzo mocno wpływa na komfort jazdy. Takie mankamenty można wybaczyć, zwłaszcza w momentach kiedy otwieramy drzwi, które nie posiadają ramek.