Minimalizm dominuje
Po otwarciu drzwi dostajemy się do wnętrza. Widać, że było ono projektowane w stylu minimalistycznym. Materiały użyte przy jego tworzeniu świadczą o tym, że Peugeot nową 508-ką próbuje zaatakować wyższą półkę. Cały kokpit skierowany jest oczywiście w stronę kierowcy. Testowana przez nas wersja to GT, a więc najbogatsza. Wnętrze redakcyjnego egzemplarza był ozdobione czerwoną skórą.
Widać tutaj futurystyczne podejście do sprawy wnętrz jakie prezentuje francuski producent. To, co pierwsze rzuca nam się w oczy gdy zasiądziemy za kierownicą to właśnie koło sterujące. Mała, dobrze leżąca w dłoniach kierownica to coś, czego oczekuję od aut – jest to już cecha charakterystyczna dla Peugeota. Główne centrum dowodzenia łączy w sobie połączenie przycisków fizycznych oraz dotykowych. Bardzo fajnie, że nie wszystkie funkcje obsługiwane są z poziomu ekranu. Stylistyka fizycznych przycisków jest bardzo interesująca. Przypomina klawisze z pianina.