Palenie szkodzi dlatego jeśli to możliwe, nie powinniśmy próbować tej używki. Osoby, które niestety, wciągnęły się w ten nałóg mogą zmniejszyć o 95% ilość szkodliwych substancji, które wdychają. Jak to zrobić? Philip Morris ma alternatywę dla palaczy. Odpowiedzią jest IQOS ILUMA, czyli podgrzewacz tytoniu. Czy faktycznie jest tak, że podgrzewanie jest lepsze od palenia? Nie mnie oceniać. Wiem natomiast, że skoro firma produkująca papierosy sugeruje by odejść od nałogu, jest coś na rzeczy.
Kilka lat temu Philips Morris International wprowadził rewolucję w branży tytoniowej. Jak twierdzi CEO firmy, Jacek Olczak, miejsce papierosów jest w muzeum. Jak to osiągnąć? Jeśli palacz nie chce zerwać z nałogiem, powinien mieć dostęp do mniej szkodliwych alternatyw. Według marki rozwiązaniem jest wybór podgrzewacza. Coś w tym jest. Dlaczego tak uważam? Philip Morris zainwestował już 10,5 miliarda dolarów w badania i rozwój technologii związanej z tak zwanym systemem bezdymnym. Przedsiębiorstwo ma już około 2,5 tysiąca patentów związanych z tą technologią. Idąc dalej, firma przeprowadziła 251 ocen toksykologicznych swoich produktów bezdymnych, 26 badań klinicznych oraz 58 badań dotyczących percepcji i zachować konsumenckich.
Problem nikotynowy w Polsce
Wczoraj miałem okazję być na spotkaniu z przedstawicielami firmy Philip Morris Polska. Dowiedziałem się, że papierosy to spory problem w naszym kraju. Aż osiem milionów Polaków pali papierosy. Co gorsza, 81 tysięcy zgonów rocznie ma związek z paleniem papierosów. Najwyższy czas to zmienić. Tym bardziej, że przedsiębiorstwo to ma alternatywę dla palaczy. Mało tego, ta alternatywa jest dostępna już od dziesięciu lat! Warto mieć to na uwadze, bowiem jeśli chodzi o rynek nikotynowy w Polsce, 83,7% udziału mają klasyczne papierosy, a zaledwie 16,3% produkty bezdymne.
Philip Morris cały czas pracuje nad tym, by ludzie porzucili nałóg. Nie jest to łatwe, dlatego przedsiębiorstwo zatrudnia blisko tysiąc inżynierów i ekspertów, którzy pracują nad technologiami, które mają pomóc osobom palącym. Czy ma to sens? Według firmy tak, ponieważ produkty bezdymne mają za zadanie dostarczyć palaczowi nikotynę ale nie spalają tytoniu, a co za tym idzie nie wydzielają dymu. Oczywiście, nie są wolne od ryzyka ale podobno jest to lepsza alternatywa dla tych, którzy nie chcą porzucić palenia. I tu wkracza dr. n. med. Scott Gottlieb, były szef U.S. FDA, który twierdzi, że nikotyna nie zabija, lecz wszystkie inne czynniki rakotwórcze, które występują podczas spalania tytoniu.
Philip Morris ma alternatywę dla palaczy
Tą alternatywą jest IQOS czyli podgrzewacz tytoniu. W klasycznym papierosie mamy około siedem tysięcy substancji szkodliwych. Podczas palenia pojawiają się związki szkodliwe lub potencjalnie szkodliwe, w tym rakotwórcze. Oczywiście, o substancjach smolistych nie wspomnę. A co na to podgrzewacz tytoniu? Według Philip Morris mamy o około 95% niższą zawartość związków toksycznych i rakotwórczych. Zamiast siedmiu tysięcy, palacz wdycha około 500 substancji chemicznych. Nadal więcej niż osoba pozbawiona nałogu, ale jeśli ktoś musi faktycznie palić, to może faktycznie niech ich wdycha mniej? Należy pamiętać, że IQOS dostarcza nikotynę, która uzależnia. Dlatego jeśli nie palisz, nie zaczynaj.
Nowe podgrzewacze tytoniu IQOS ILUMA. Philip Morris ma alternatywę dla palaczy!
Podczas wczorajszej prezentacji zobaczyłem trzy nowe podgrzewacze tytoniu. Dla Philip Morris IQOS to bardzo ważny produkt. To właśnie z nim marka zmienia swój model biznesowy. Skoro już dziesięć lat w Polsce możemy kupić IQOS, czym wyróżnia się ILUMA? Firma wprowadziła w swoim nowym produkcie technologię Smartcore Induction System. Co to oznacza? Podgrzewany tytoń jest spalany indukcyjnie od wewnątrz. Nie ma dymu, nie ma popiołu, a to oznacza, że osoba używająca takiego podgrzewacza nie musi go czyścić z pozostałości tytoniu. Aby osiągnąć ten efekt musimy również korzystać z nowych wkładów tytoniowych, które są dedykowane do IQOS ILUMA.
Producent wprowadził wczoraj do sprzedaży trzy nowe modele. IQOS ILUMA posiada obudowę wykonaną z aluminium. Wizualnie przypomina poprzednią generację. Oferowany jest w pięciu kolorach. W sprzedaży pojawił się również IQOS ILUMA ONE. Jest to jednoczęściowe urządzenie, które ma pozwolić palaczowi na dwudziestokrotne użycie bez konieczności ponownego ładowania. To oznacza, że ma zapewne większą baterię. Dodam jeszcze, że ma on największe możliwości jeśli chodzi o następujące po sobie użycia. Na końcu mamy produkt najbardziej premium – IQOS ILUMA PRIME. Ma najbardziej wyróżniający się design, obudowę wykonaną z aluminium i skóry. Co ciekawe, PRIME oferuje inteligentne gesty, automatyczne uruchamianie podgrzewania, różne tryby podświetlania oraz inne funkcje, które możemy dowolnie modyfikować za pomocą aplikacji.
Ile kosztują podgrzewacze tytoniu IQOS? ILUMA ONE 149 zł, ILUMA 249 zł, ILUMA PRIME 550 zł. Znajdziesz je na stronie producenta. Pamiętajcie – jest to produkt tylko dla dorosłych! Jeśli nie masz problemu z nałogiem nikotynowym, nie zaczynaj palić!